Tradycja w USA? Nie samym Walmartem żyje Kolorado!

Aktualności

Tradycja w USA? Nie samym Walmartem żyje Kolorado!

Redakcja „Poradnika Handlowca” w czerwcu br. odwiedziła 38. stan USA – Kolorado. Obserwowaliśmy handel w tym najwyżej położonym regionie Stanów Zjednoczonych, znanym z rzeki, od której nazwano stan, obszaru metropolitalnego Denver, kurortów narciarskich i pięknej przyrody Gór Skalistych.

Ze średnią wysokością blisko 2100 m n.p.m. Kolorado dzierży miano najwyżej położonego Stanu USA. Ponad połowa jego ludności zamieszkuje 3-milionową metropolię Denver-Aurora-Lakewood, a tamtejsze lotnisko z rocznym ruchem na poziomie 77,8 miliona pasażerów jest 6. największym na świecie i 3. w USA. Kolejne duże miasto to blisko półmilionowe Colorado Springs. Właśnie w tej miejscowości, w czerwcu PepsiCo Beverages North America otworzyło nowoczesne centrum dystrybucyjne o powierzchni ponad 10000 m2, z którego napoje firmy będą dostarczane do sklepów, restauracji, obiektów sportowych czy szkół. Shawn Early z zachodniej dywizji PepsiCo podkreślał, że dzięki technologii wysokiego składowania zwiększy się efektywność magazynu, co pozostanie w zgodzie z inicjatywą „pep Positive” wpisaną w politykę CSR firmy. Wszystkie wózki widłowe będą miały napęd elektryczny, a budynek stanie się jednocześnie elektrownią solarną.

Efektywność dystrybucji Pepsi widać m.in. w sklepach sieci Walmart, które odwiedziliśmy w Denver i Cortez. Wielkie regały są wypełnione licznymi wariantami napojów tej firmy, są też chipsy i co ciekawe wchodzące do szerszej dystrybucji w Polsce, a bardzo popularne w USA, napoje Dr Pepper. Wg rankingu „Beverage Digest” z czerwca br. Pepsi i Dr Pepper zajmują ex aequo drugie miejsce na amerykańskim rynku – z 8,3% udziałami, w porównaniu do 19,2% lidera – Coca-Coli. Dr Pepper nie należy do PepsiCo, ale historycznie miał wiele koneksji dystrybucyjnych z liderami rynku napojów. W Polsce jest nim firma Suntory, lecz skupmy się na USA. Nasza wizyta przypada na okres poprzedzający Dzień Niepodległości, dlatego w Walmarcie znajdziemy całe regały gadżetów w narodowych barwach – począwszy od amerykańskich flag, przez czapki, kapelusze, kubki, po tacki i inne dodatki.  4 lipca to niezwykle ważne i celebrowane święto. Ciekawą praktyką jest możliwość zaokrąglania rachunków w górę, powstała różnica jest przekazywana przez sieć jako donacja na lokalny szpital. Zespół pracowników kas każdego przekazanego centa i dolara ogłasza głośnym dzwonkiem. Walmarty są rozsiane po całym terenie USA, ale to sklepy sieci City Market i siostrzane King Soopers – należące do firmy Kroger – działają wyłącznie w Kolorado, Utah i Wyoming. W 150 placówkach pracuje łącznie 23 000 osób. My odwiedziliśmy markety City m.in. w Durango i Cortez. Wielkością tylko nieznacznie ustępują walmartowskim supercenters, bo oferta non-food jest wyraźnie mniejsza, lecz pozostały asortyment jest bardzo zbliżony. Już na samym wejściu widać chipsy i napoje, dalej klasyczne ogromne regały – napoje w małych opakowaniach czy piwa są sprzedawane głównie w multipakach. Te pojedyncze znajdziemy jedynie w lodówce i to nie w każdym z wielu dostępnych wariantów smakowych. City Market wyróżnia się ładnymi drewnianymi regałami na szczycie alejek ze słodyczami – wyeksponowano na nich produkty mniej znane w Polsce m.in. żelki Sour Patch, czekoladki Reese’s, M&M’sy, a ponadto przeboje rynkowe, takie jak Kinder Joy czy Twix i Snickers.

W październiku 2022 r. handlem w USA wstrząsnęła wiadomość o możliwym połączeniu firm Kroger (m.in. City Market) i Albertsons (m.in. Safeway), co doprowadzi do konsolidacji blisko 20% handlu spożywczego w tym kraju. Jeśli Federalna Komisja Handlu dopuści tę transakcję do skutku, firmy będą musiały sprzedać blisko 600 placówek handlowych, by nie doszło do monopolizacji rynku. W Estes Park odwiedzamy placówkę sieci Safeway, która wg opublikowanej listy pozostanie nadal w rękach połączonych firm. Supermarketową ofertę uzupełniają gadżety ze stanu Kolorado i produkty turystyczne. Podobnie jak w polskich marketach, w USA znajdziemy dużo kas samoobsługowych, jednak wyraźnie innych – takich, w których można płacić gotówką i otrzymać resztę. W sklepach w Kolorado widać też powiew europejskiego myślenia o ekologii – nie ma już siatek jednorazowych, pojawia się również coraz więcej koszy na segregację odpadów.

Sklepy tradycyjne w USA? Oczywiście, że tak, szczególnie te alkoholowe – tzw. Liquor Stores. Znajdziemy je w kurorcie Estes Park, u bram parku narodowego Gór Skalistych, a także w prowincjonalnym Cortez. W znanym z tras narciarskich i pięknych gór Aspen odwiedzamy Roxy’s Market – niezależny sklep należący do Roxy i Michaela Lawlerów. Łącznie rodzina Lawlerów prowadzi 3 sklepy w 3 różnych stanach (Kolorado, Montana oraz Kalifornia). Obok bogatej oferty spożywczej znajdziemy w nich stoisko alkoholowe i obowiązkową w USA maszynę do lodu.

W Polsce często mówi się o problemach handlowców, gdy w miastach trwają remonty. W Denver nie jest inaczej. W każdym przewodniku znajdziemy wzmiankę o 16 ulicy. Tymczasem nas witają koparki, płoty i wykopy – remont tej reprezentacyjnej ulicy trwa już od ponad 2 lat, a straty związane z przeciągającym się remontem odczuwa ok. 106 lokali handlowo-usługowych. Przedsiębiorcy skarżą się na ponad 50% spadek obrotów. Placówki sieci Target czy Starbucks jakoś sobie radzą, ale nawet w galerii Denver Pavillons widać opustoszałe powierzchnie handlowe. Czy podobnie jak Piotrkowska w Łodzi, czy poznański rynek, 16 ulica odżyje po remoncie? Okaże się pod koniec 2025 roku, na razie do zakupowego Eldorado trzeba wybrać się na przedmieścia Denver.

Tekst i zdjęcia: Redakcja Poradnika Handlowca

Tradycyjny sklep spożywczy Roxy’s w Aspen
Tradycyjny sklep spożywczy Roxy’s w Aspen
Sklep monopolowy Cortez
Dzień Niepodległości w Walmart w Denver
Dr Pepper w Safeway w Estes Park

City Market w Durango