W wyniku pandemii zmienił się wygląd i układ sklepów Tesco, inny jest też sposób robienia zakupów. W każdym tygodniu w Tesco wykorzystywane są ponad 2 miliony sztuk rękawiczek ochronnych i prawie 3 tysiące litrów żelu do dezynfekcji rąk. Sieć handlowa stawia na bezpieczeństwo i nie zamierza w przyszłości rezygnować z wprowadzonych środków ostrożności. Utrzymane zostaną także nowe rozwiązania sprzedaży i rozszerzone możliwości dostarczania produktów.
Koronawirus zmienił nasze codzienne życie i nawyki, w tym także sposób robienia zakupów. Wciąż zmieniające się okoliczności stanowią duże wyzwanie dla detalistów. Tesco wprowadziło w swoich sklepach na stałe projekt nazwany „dystansowanie społeczne” – zmienił się wygląd sklepów, które zyskały nowe oznaczenia i strefy bezpieczeństwa, zarówno pracownicy, jak i klienci przyzwyczajają się do innego sposobu robienia zakupów.
Pakiet bezpieczeństwa w Tesco obejmuje sześć głównych obszarów: bezpieczne wejście do sklepu, bezpieczny sklep, bezpieczne kolejki i płatności, bezpieczne wyjście ze sklepu, ochrona pracowników w strefach socjalnych oraz stacje paliw. W sklepach umieszczono ponad 41 tysięcy naklejek, które pomagają utrzymać bezpieczny dystans stojących obok siebie osób. Zamontowano także prawie 3 tysiące ekranów ochronnych przy kasach, o łącznej powierzchni ponad 3900 mkw., natomiast przy wejściach cały czas dostępne są żele do dezynfekcji i rękawiczki.
Komfortowe i bezpieczne zakupy to priorytet Tesco, które proponuje także nowe rozwiązania, by ułatwiać klientom zakupy. W maju uruchomiono usługę „Zamów i odbierz” w pięciu dodatkowych miastach.
