Firma Tesco Polska poinformowała swoich pracowników o przyspieszeniu realizacji planów biznesowych w zakresie redukcji kosztów operacyjnych i podniesienia konkurencyjności. Sieć potwierdziła plan likwidacji 13 przynoszących straty sklepów.
– Polski rynek detaliczny dynamicznie się zmienia, między innymi przez ograniczenie handlu w niedziele, a to oznacza, że musimy przyspieszyć nasze plany upraszczania biznesu i skupienia się na tym, co najważniejsze dla klientów – mówi Matt Simister, prezes Tesco na Europę Środkową.
Częścią planu przyspieszenia działań Tesco na polskim rynku jest wzmocnienie oferty dla klientów, w tym praca nad asortymentem i najważniejszymi dla klientów produktami, lepsza oferta cenowa oraz dostępność i ekspozycja produktów.
– W tym miesiącu zmieniamy układ produktów w sklepach, by jak najlepiej wyeksponować te kluczowe produkty, których poszukują klienci. Jestem przekonany, że zmiana będzie zauważalna – komentuje Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.
Tesco potwierdziło także plany likwidacji 13 przynoszących straty sklepów oraz uproszczenie działań w sklepach, w tym ograniczenie zadań niezwiązanych bezpośrednio z obsługą klienta.
– Decyzja o zamknięciu sklepu nigdy nie jest łatwa. Stale analizujemy model pracy i wyniki naszych sklepów, by mieć pewność, iż nasz biznes osiąga określony próg rentowności i spełnia oczekiwania klientów. Tak działo się przez ostatnie lata i będzie dziać się nadal – dodaje Martin Behan.
Firma poinformowała o swoich planach pracowników, związki zawodowe i odpowiednie urzędy pracy. W wyniku ogłoszonych zmian, zagrożonych likwidacją jest maksymalnie do 2200 stanowisk pracy.
– Zaoferujemy pełne wsparcie koleżankom i kolegom, którzy będą zmieniać swoje stanowiska pracy bądź opuszczą firmę. Pragnę podziękować wszystkim osobom, których dotyczyć będą ogłoszone zmiany, za wszystko co zrobili, pracując na co dzień dla naszych klientów – podkreśla Martin Behan.