W ubiegłym roku ceny skupu malin sięgały 20 zł za kilogram, dzisiaj to zaledwie 4 zł. 12 lipca br. plantatorzy protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa. Rząd zdecydował się na interwencyjny skup malin.
Jako jedną z przyczyn kryzysu wymienia się import malin z Ukrainy. Jak informuje Portal E-sadwownictwo.pl: “do Polski w sposób niekontrolowany wjechało ponad 40 tys. ton mrożonej maliny, co spowodowało ogromne rozregulowanie rynku”. Według Roberta Telusa, Ministra Rolnictwa, w chłodniach przechowywana jest także duża ilość malin z ubiegłego roku.
Plantatorzy informują, że za kilogram zerwanych malin płacą sezonowym pracownikom obecnie od 2 zł do 4 zł, czyli niemal tyle ile kosztuje skup owoców.
źródło: tvn24