Polityka państw regionu dotycząca Morza Bałtyckiego poprawiła się w ciągu ostatnich kilku lat, ale nie ma to jeszcze pozytywnego przełożenia na ekosystem. Mocno osłabiają go z jednej strony czynniki wynikające z działalności człowieka – w tym m.in. eutrofizacja, przełowienie, odpady i substancje niebezpieczne, a z drugiej – zmiany klimatyczne. Ich wpływ na Morze Bałtyckie jest nawet większy, niż przeciętnie ma to miejsce w innych akwenach, a w nadchodzących latach będzie się nasilać, ze stratą m.in. dla turystyki i rybołówstwa – wynika z najnowszego raportu Komisji Helsińskiej.
Eutrofizacja, zanieczyszczenie i wydobywanie zasobów przyczyniają się do degradacji różnorodności biologicznej Bałtyku. W przypadku ryb stan tylko czterech z 25 gatunków poławianych komercyjnie został określony jako „średnio dobry”. W przypadku łososia warunki się poprawiły, ale wciąż są dalekie od dobrego. Krytycznie zagrożony pozostaje też węgorz europejski.
– Rybołówstwo i turystyka to są sektory bezpośrednio zależne od stanu Bałtyku. W tej chwili – z powodu pogorszenia stanu tego ekosystemu – oba te sektory ponoszą dość duże straty. Jeśli chodzi o rybołówstwo, widzimy gwałtowne uszczuplenie zasobów rybnych wszystkich gatunków na terenie całego regionu bałtyckiego. To z kolei negatywnie przekłada się na sytuację życiową osób utrzymujących się z poławiania. Natomiast turystyka odnotowuje straty spowodowane np. powstawaniem wykwitów glonów czy okresowymi zakazami korzystania z plaż. Sytuację pogarsza to, że te wykwity często się pojawiają w szczycie sezonu, ponieważ tak się składa, że algi lubią te same warunki co my, czyli ciepłą, bezwietrzną i słoneczną pogodę. W skali roku straty branży turystycznej z ich powodu sięgają miliardów euro – mówi Jannica Haldin, ekspertka.
W 2021 roku kraje regionu uzgodniły nową wersję Planu Działań dla Morza Bałtyckiego z 2007 roku na rzecz poprawy stanu akwenu i wzmocnienia jego różnorodności biologicznej. Strategia zawiera określone cele w czterech segmentach: bioróżnorodność, eutrofizacja, niebezpieczne substancje i odpady oraz działalność na morzu. Jednym z celów zawartych w planie jest objęcie ochroną 30% powierzchni Bałtyku do 2030 roku.
źródło: Newseria
Oprac.: red.