Jak donosi “Rzeczpospolita”, maleją szanse na wprowadzenie sprzedaży alkoholu przez internet. Projekt negatywnie zaopiniowały Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Naczelna Rada Lekarska.
Skierowany w połowie lipca do pierwszego czytania w komisji projekt posłów Koalicji Polskiej (Kukiz ’15 i PSL) miał pozwolić na sprzedaż alkoholu „z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej”. Z nowej formy mogłyby korzystać koncesjonowane punkty sprzedaży, ale i firmy cateringowe, „których działalność polega na dostarczaniu żywności na imprezy zamknięte organizowane w czasie i miejscu wyznaczonym przez klienta”
– Skorzystaliby (na takim rozwiązaniu – przyp. red.) zwłaszcza producenci, w tym małe browary rzemieślnicze, które ucierpiały w czasie lockdownu, ale i obecnie mają utrudnione możliwości sprzedaży – mówił w rozmowie z “Rzeczpospolitą” poseł Paweł Szramka. Jednak PARPA i Naczelna Rada Lekarska uznały, że propozycja stoi w sprzeczności „z celem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jakim jest ograniczenie dostępności alkoholu oraz zapobieganie chorobom alkoholowym”.
Wygląda na to, że projekt Koalicji Polskiej zostanie odrzucony. Jak przyznaje Marek Kwitek z PiS, wiceprzewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego, w której projekt jest rozpatrywany, “opinia Ministerstwa Zdrowia jest negatywna i trudno przyjmować rozwiązanie, które jest wbrew zapisom ustawy”.
Źródło: Rzeczpospolita
Opracował: NP