Specjalnie dla PH Mec.Lisewski: Napad na sklep i co dalej?!

Aktualności

Specjalnie dla PH Mec.Lisewski: Napad na sklep i co dalej?!

JAKIE DZIAŁANIA MOŻNA PODJĄĆ ZGODNIE Z PRAWEM W PRZYPADKU KRADZIEŻY W PLACÓWCE HANDLOWEJ?
Specjalnie dla Poradnika Handlowca Mec. Lisewski

lisewski

Handlowcy alarmują o rosnącej liczbie kradzieży w placówkach. Łupem złodziei padają towary od produktów spożywczych po elektronikę czy alkohol, a metody sprawców staja się coraz bardziej  zuchwałe. W jakie środki przepisy prawa wyposażają właścicieli okradanych placówek?

Prawo przyjmuje kwotowe kryterium rozróżnienia pomiędzy tym, kiedy kradzież stanowi wykroczenie, a kiedy przestępstwo. Obecnie dopiero kradzież towaru powyżej 500 zł będzie przestępstwem (kwota ta wzrośnie do 800 zł od 14 marca 2023 roku). Uznanie kradzieży za wykroczenie wiąże się z łagodniejszą odpowiedzialnością sprawcy, niż gdyby stanowiła ona przestępstwo. Prowadzi to niestety do zjawiska „kradzieży z kalkulatorem” tj. wyliczania wartości kradzionych dóbr, aby nie przekroczyć kwotowego limitu.
Nagrania z monitoringu czy aktywacja zabezpieczeń antykradzieżowych innego typu może stanowić uzasadnienie do zatrzymania potencjalnego sprawcy kradzieży do momentu przybycia policji. Co jednak w przypadku, gdy taka osoba spróbuje ucieczki? Wydaje się, że wówczas można skorzystać z instytucji ujęcia obywatelskiego i użycie przemocy wobec osoby ujętej w graniach niezbędnych do uniemożliwienia jej oddalenia się, nawet z zastosowaniem wobec niej krótkotrwałego pozbawienia wolności. Można je zastosować jednak tylko po spełnieniu określonych
przesłanek – musi nastąpić bezpośrednio w chwili kradzieży albo w pościgu rozpoczętym po jej popełnieniu (nie kilka godzin później czy następnego dnia) i musi zachodzić uzasadniona obawa,
że sprawca ukryje się lub nie da się ustalić jego tożsamości. Po ujęciu sprawcę należy niezwłocznie przekazać w ręce Policji. Z tego środka należy korzystać w ostateczności, łatwo bowiem przekroczyć jego granice, a w konsekwencji narazić się na odpowiedzialność względem osoby ujętej.
Handlowcy alarmują o rosnącej liczbie kradzieży w placówkach. Łupem złodziei padają towary od produktów spożywczych po elektronikę czy alkohol, a metody sprawców staja się coraz bardziej zuchwałe. W jakie środki przepisy prawa wyposażają właścicieli okradanych placówek?

Dopuszczalne może być także zatrzymanie klienta i dokonanie przeszukania np. jego torby na zakupy. Jednak do jego zastosowania musi wystąpić uzasadnione podejrzenie kradzieży (monitoring wizyjny, informacje od pracowników, innych klientów). Po drugie, takie działania można przedsięwziąć dopiero po wyjściu potencjalnego sprawcy ze sklepu/za linię kas w placówce bez zapłaty.
Na przeszukanie należy mieć również zgodę klienta; jej brak grozi ryzykiem naruszenia jego dóbr osobistych, co powoduje ryzyko narażenia się sprzedawcy na roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia. Z tego środka należy korzystać zatem niezwykle ostrożnie i dyskretnie. Popularnym rozwiązaniem jest zatrudnienie w placówce licencjonowanej ochrony, posiadającej uprawnienia do użycia środków przymusu bezpośredniego – nie tylko siły fizycznej, lecz także np. kajdanek czy pałek obronnych wielofunkcyjnych. Niektórzy handlowcy korzystają z praktyk polegających na publikowaniu wizerunku sprawców kradzieży w placówkach czy w Internecie. Trzeba stanowczo podkreślić, że nie są one zgodne z prawem i odradza się ich stosowanie. Wizerunek
to dana osobowa, a w konsekwencji każde jej przetwarzanie musi posiadać odpowiednią podstawę prawną, np. zgodę, spełniającą kryteria RODO oraz wymogi innych ustaw, w tym o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wizerunek osoby, a w konsekwencji jej dobra osobiste zostają naruszone poprzez jego rozpowszechnianie bez jej zgody, co wiąże się z odpowiedzialnością odszkodowawczą publikującego.