– Nie ma potrzeby, by wracać do rygorystycznego ograniczenie liczby klientów w sklepach. Nie ma paniki, jesteśmy teraz mądrzejsi niż kilka miesięcy temu. Obserwujemy, że klienci wykazują się teraz większą odpowiedzialnością i zrozumieniem – przekonywał w programie „Money. To się liczy” Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ „Solidarność”.
Związek podtrzymuje natomiast swój apel do pracodawców o przestrzeganie dobrych praktyk sanitarnych. – Pleksy w niektórych sklepach zostały zdjęte, a pracodawca się tłumaczy, że chce być bliżej klienta. Tymczasem przez sklep przechodzi kilka tysięcy klientów. A pracownik za ladą to też człowiek, który obawia się o swoje życie – mówił.
