Sołtysiński Kawecki & Szlęzak: Apteka kojarzy się przede wszystkim ze sprzedażą leków, co nie powinno dziwić, bo celem jej działalności jest prowadzenie obrotu detalicznego produktami leczniczymi. W świetle obowiązujących przepisów, leki to jednak niejedyna kategoria produktów, którą można sprzedawać w aptece.
Zgodnie z zamkniętym katalogiem produktów określonym w Prawie Farmaceutycznym, na półkach aptecznych mogą znaleźć się także, przykładowo: suplementy diety, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, środki spożywcze zawierające w swoim składzie farmakopealne naturalne składniki pochodzenia roślinnego. Podstawowym warunkiem jest, aby produkty te posiadały wymagane prawem atesty lub odpowiednie zezwolenia, a także, aby ich przechowywanie i sprzedaż nie przeszkadzały w prowadzeniu podstawowej działalności apteki.
W ostatnim czasie zainteresowanie i zaskoczenie opinii publicznej wzbudziła informacja o możliwości zakupu piwa bezalkoholowego w jednej z aptek działających na terenie Polski.
Warto zaznaczyć, że zgodnie z obowiązującym prawem, za napój alkoholowy można uznać produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu. Przy założeniu, że piwo bezalkoholowe nie przekracza wartości stężenia wskazanej w ww. definicji, nie jest ono napojem alkoholowym i, poza pewnymi wyjątkami, nie podlega pod regulację ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
O tym, co można sprzedawać w aptekach ogólnodostępnych, decydują przede wszystkim przepisy Prawa Farmaceutycznego. Formalnie – przy założeniu, że produkt znajduje się w katalogu produktów dozwolonych do sprzedaży w aptece (np. ze względu na zawartość farmakopealnych naturalnych składników pochodzenia roślinnego) oraz spełnia przypisane takiemu produktowi wymogi regulacyjne – nie można blankietowo wykluczyć możliwości jego sprzedaży w aptece.
Organy, a zwłaszcza Główny Inspektor Sanitarny i Główny Inspektor Farmaceutyczny, posiadają uprawnienia, umożliwiające im przeprowadzenie postępowania, weryfikującego czy dany produkt dostępny na rynku, odpowiada w świetle prawa klasyfikacji produktowej, którą deklaruje jego producent. W skrajnych przypadkach, w razie wykrycia nieprawidłowości, postępowanie takie może skończyć się nawet nakazem natychmiastowego wycofania produktu z obrotu. Warto jednak pamiętać, że obowiązek weryfikowania produktów oferowanych w sprzedaży należy również do apteki, jako podmiotu prowadzącego działalność regulowaną.
Zgodnie z doniesieniami medialnymi, przypadkowi sprzedaży piwa bezalkoholowego w aptece mają przyjrzeć się organy regulacyjne. Będziemy musieli jednak poczekać, aby dowiedzieć się, jakie będzie ich ostateczne stanowisko w tej sprawie.
autor: Martyna Jakubiak, radca prawny, prawnik w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak; Jacek Myszko, radca prawny, partner w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak
