Rozmowa z Sylwią Władyko, Wiceprezes, Grupa Chorten.
Klaudia Walkowiak: W ubiegłym roku obchodzili Państwo jubileusz 15-lecia. W 2009 r. 13 właścicieli 20 sklepów spożywczych z woj. podlaskiego zawiązało Grupę Chorten. Jak sieć rozwinęła się przez 16 lat? Które działania Grupy Chorten zadecydowały o jej sukcesie?
Sylwia Władyko: Nasza grupa została zarejestrowana dokładnie 20 listopada 2009 roku, a od tego momentu przeszliśmy niesamowitą drogę, podczas której dołączyło do nas ponad 3 tysiące innych właścicieli polskich sklepów. Zaczęliśmy od działalności regionalnej, stopniowo budując struktury w innych województwach – do naszego konceptu przekonywaliśmy kolejnych detalistów i dziś nasze placówki partnerskie są już w całej Polsce. Kluczem do sukcesu jest to, że Grupa Chorten została założona przez samych właścicieli sklepów, jej działania są planowane tak, by dbać o interes placówek i uzyskiwać jak najlepsze warunki u producentów oraz dystrybutorów. Wszystkie nasze działania są transparentne, przekazujemy sklepom bardzo konkurencyjne bonusy retrospektywne, pracujemy nad rentownością placówek, dając do tego odpowiednie narzędzia. W naszym modelu działalności sklep ma bardzo dużą autonomię, nie ingerujemy w politykę cenową, a łączą nas tylko atrakcyjne promocje. Myślę, że te czynniki sprawiają, iż tak wielu przedsiębiorców nam zaufało, a z drugiej strony mamy duże wsparcie ze strony producentów, dzięki czemu możemy wspólnie się rozwijać. Tu nie sposób nie wspomnieć wielkich zasług naszego zmarłego w ubiegłym roku Prezesa Krzysztofa Pakuły, który przez te 15 lat swoją autentycznością, niezwykłym darem do łączenia ludzi i otwarciu na innowacje, służył misji konsolidacji sklepów z polskim kapitałem, by je rozwijać. Zaszczepił to w nas – założycielach Grupy Chorten oraz całym zespole, więc jesteśmy gotowi, by nieść dalej jego ideę.
Jak ocenia Pani możliwości rozwoju konceptu franczyzowego realizowanego przez sieć?
Jeśli chodzi o ekspansję regionalną, nadal widzę potencjał, zwłaszcza w zachodnich i południowych województwach, gdzie działają nasze spółki Chorten PD i Chorten Południe. Wszędzie tam, gdzie przedsiębiorcy chcą otworzyć sklep, jesteśmy gotowi na podjęcie współpracy. Natomiast sam nasz koncept współpracy przechodzi w tej chwili ważne przeobrażenia, które możemy nazwać Chorten 3.0. Idziemy mocno w kierunku zmiany komunikacji z klientami, w oparciu o nowe kanały dotarcia oraz technologie. Z drugiej zaś strony koncentrujemy się na doradztwie, szkoleniach, propozycjach nowych aranżacji sklepów i innych działaniach, które mają wpływać w znaczący sposób na rentowność biznesu.
Jak Państwo przygotowują handlowców – właścicieli sklepów – do ekspansji sieci dyskontowych?
Szeroka oferta, a także jakościowa obsługa to nasze wyróżniki, które dają nam silną broń do walki z dyskontami o konsumenta. Sklepy Chorten konkurują przede wszystkim dużym wyborem produktów świeżych i regionalnych, od lokalnych dostawców. Pieczywo oraz wypieki z piekarni z tradycjami, dobrej jakości mięso i wędliny
w ladach tradycyjnych, świeże owoce i warzywa, typowe produkty regionalne – tego nie znajdziemy w dyskontach. Nie ma tam też wielu regionalnych piw, szerokiej półki alkoholowej, czy tak rozbudowanych działów nabiałowych i garmażerki. Nasz personel doradza i aktywnie sprzedaje, buduje relacje z klientami, podczas gdy w dyskontach widuje się tylko jedną kasę z obsługą i długą kolejką, a jednocześnie ludzi czekających na pomoc przy kasie samoobsługowej.
Walczymy także o świadomość klientów, prowadząc kampanię społeczną „Kocham Polskę, kupuję w polskich sklepach”. Cały czas podkreślamy, że handel jest gałęzią, która pozostając w polskich rękach, zasila krajową gospodarkę, a my możemy być organizacją odpowiedzialną społecznie, która środki pozyskane dzięki zakupom w rodzinnych sklepach przekazuje na wspieranie sportu, działalności charytatywnej, a ponadto innych lokalnych inicjatyw. Patriotyzm konsumencki stał się nawet tematem kampanii prezydenckiej, która otarła się o nasz sklep – bo w niej jeden z kandydatów zrobił zakupy przed kamerami. My jednak zawsze podkreślamy, że jako organizacja musimy być apolityczni, ważne, by prawodawstwo sprzyjało polskim przedsiębiorcom, a nie ograniczało ich działalności.
Który z czynników: ilość czy jakość placówek handlowych stanowi dziś o sile sieci?
I ilość, i jakość. kość. Dzięki ilości budujemy efekt skali, realizujemy duże zamówienia w organizowanych przez nas akcjach handlowych oraz targach, jesteśmy w stanie pokazać producentom moc polskich sklepów. Z kolei nieustannie pracujemy nad podnoszeniem jakości placówek handlowych, proponujemy remodelingi, zmieniamy ich wygląd zewnętrzny, wprowadzamy nowe usługi, by nasze placówki szły z duchem czasu. Jakość rozumiemy także przez dobór asortymentu, o dobrym składzie, od sprawdzonych dostawców.
Grupa Chorten podpisała w październiku 2024 r. 5-letnią umowę na sponsoring Stadionu Miejskiego w Białymstoku. Czy nazwa Chorten Arena wzmocni rozpoznawalność marki nie tylko w regionie, lecz także w całej Polsce? Jakie inne korzyści wynikają z tego przedsięwzięcia?
Jesteśmy bardzo dumni z tego, że zostaliśmy sponsorem tytularnym tak nowoczesnego stadionu, na którym gra dziś w rozgrywkach Ekstraklasy i Ligi Konferencji UEFA mistrz Polski, także sponsorowana przez nas Jagiellonia Białystok. Nazwa Chorten Arena pojawia się więc w wielu przekazach medialnych. Zawsze uważaliśmy, że sportowe emocje łączą ludzi i są bardzo dobrym nośnikiem marki, a Chorten Arena już mocno zaczęła funkcjonować nie tylko w świadomości kibiców, ale także uczestników wydarzeń biznesowych czy targów.
Jakie mają Państwo plany na 2025 r.?
W tym roku już pracujemy z naszą aplikacją konsumencką w pierwszych sklepach – jest ona dużą inwestycją i przyniesie nowe możliwości handlowe oraz lojalnościowe. Będziemy ją rozwijać sukcesywnie w kolejnych placówkach. Rozbudowujemy system Digital Out Of Home w sklepach, gdzie w szybkim tempie już wstawiliśmy 1000 ekranów, które są nośnikami reklamy cyfrowej i naszej oferty. Mocno postawiliśmy również na kanały social media oraz short-form video content. To dobry sposób, na dotarcie z marką do młodszych konsumentów. Aktualnie dla przykładu nasz kanał na Youtube ma więcej subskrybentów niż Żabki i Lidla razem wzięte.
Jednocześnie prowadzimy wiele rozmów z producentami w celu poprawy warunków handlowych dla sklepów i to jest nasza rola od początku istnienia Grupy Chorten. Planujemy w tym roku także cztery edycje targów dla naszych sklepów, do tego konferencje, na których poruszać będziemy kwestie przyszłości polskiego handlu, więc myślę, że przed nami rok pełen wyzwań, ale też satysfakcji z tego, co udaje nam się wypracowywać wspólnie ze sklepami.
