W przypadku ryb niezmiernie ważnym aspektem jest świeżość. Mają one specjalne wymagania związane z transportem i przechowywaniem oraz bardzo krótki termin przydatności do spożycia. Klienci chcą mieć pewność, że po nie sięgając otrzymają świeży i pełnowartościowy produkt. To z kolei stawia wysokie wymagania m.in. przed sprzedawcami detalicznymi.
Choć ryby generować mogą duże straty, warto zadbać w swoim sklepie o tego typu świeże produkty ponieważ Polacy lubią ryby. Ich spożycie w naszym kraju wciąż rośnie. Potwierdzają to dane Komisji Europejskiej, które pokazują, że tylko w 2020 roku w polskich gospodarstwach domowych coraz większe znaczenie miała konsumpcja ryb i owoców morza (wzrost o 9% r/r). Co ciekawe, mimo wzrostu cen Polacy są skłonni zwiększać wydatki w tym zakresie (wzrost o 7% r/r).
Społeczny i ekonomiczny problem marnowania żywności
Zwalczanie problemu marnotrawstwa żywności to główny cel Zrównoważonego Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). W Europie w handlu detalicznym marnuje się rok rocznie około 5% żywności. To stanowi ponad 4,45 mln ton. Ma to wymiar zarówno społeczny, ponieważ ograniczenia marnotrawstwa oczekują konsumenci. Ma również wymiar czysto biznesowy. Każda partia przeterminowanego towaru to realne straty finansowe dla sprzedawcy detalicznego.
Odpowiednie oznakowanie produktu
Produkt o krótkiej dacie do spożycia potrzebuje zarówno sprawnej logistyki, jak i skrupulatnego monitorowania daty minimalnej przydatności. Jej przeoczenie oznacza zmarnowanie produktu lub narażenie klienta na niebezpieczeństwo. A co za tym idzie utratę reputacji przez sprzedawcę. Jak zatem ograniczyć straty w handlu i tym samym ograniczyć marnowanie żywności?
Przede wszystkim należy skutecznie monitorować daty przydatności do spożycia łatwo psujących się towarów takich jak ryby. Sprzedawcy potrzebują pełnego i stałego wglądu w stan swoich zapasów. Natomiast dokładność określania stanów magazynowych nie tylko zapewnia pełny obraz wszystkich towarów i ich lokalizacji w łańcuchu dostaw. Ale także pozwala ograniczyć utraconą sprzedaż i poprawiać wydajność.
Stosunkowo krótki okres przydatności do spożycia ryb stanowi dla sklepów i hurtowni spore wyzwanie. Ulepszając system zarządzania stanem magazynowym i uzupełniania zapasów. Sprzedawcy detaliczni mogą nie tylko wpłynąć na wyraźny wzrost sprzedaży, ale przede wszystkim znacząco zmniejszyć obecny poziom kosztownego marnotrawienia żywności.
Przeczytaj także: Czy zabraknie śledzi na polskich stołach?