We wczorajszej rozmowie w programie „Wstajesz i wiesz” na antenie TVN24 Renata Juszkiewicz wypowiedziała się na temat pomocy przedsiębiorcom, których biznesy zostały dotknięte koronawirusem, i tego, jakie są ich potrzeby. Prezes POHiD, zauważyła, że tym momencie trudno ocenić, czy propozycje rządu w ramach tzw. tarczy antykryzysowej będą są wystarczające.
– Liczymy bardzo na to, że jednak uda nam się, przynajmniej w tym krótkim czasie, przetrwać na tyle, żebyśmy mogli wrócić do normalnego trybu i wprowadzić plan naprawczy, bo po zakończeniu epidemii z całą pewnością będzie on potrzebny – zaczęła prezes POHiD.
– Nasza organizacja zrzesza sieci handlowe, ale tysiące małych i średnich przedsiębiorstw to nasi kontrahenci i mają oni przede wszystkim jeden ważny postulat – utrzymanie miejsc pracy, utrzymanie biznesu i obniżenie podatków, dlatego że w tej trudnej sytuacji ciężko jest przetrwać najdrobniejszym podmiotom. Z poziomu dużych sieci handlowych najważniejszą potrzebą również jest oczywiście utrzymanie miejsc pracy, ale także ciągłość dostaw i zaopatrzenia i zapewnienie konsumentom żywności i nie tylko. Jako handel spełniamy w tej chwili to ważne zadanie społeczne. Utrzymujemy spokój wśród konsumentów, dbamy o bezpieczeństwo klientów i pracowników sklepów. Z poziomu biznesowego najważniejsze było dla nas odroczenie wprowadzania wszelkich nowych danin – z ulgą przyjęliśmy decyzję rządu o niewdrażaniu podatku handlowego, dla nas to bardzo ważna informacja. Oczywiście oczekujemy również tego, że tarcza antykryzysowa spełni swoje zadanie i będziemy mogli funkcjonować na tyle, by te straty niwelować – kontynuowała Renata Juszkiewicz.
