Warsaw Enterprise Institute apeluje o większą rozwagę w kształtowaniu polityki akcyzowej wobec branży spirytusowej. Utrzymanie konkurencyjności przemysłu jest istotne dla zachowania wysokich wpływów podatkowych do budżetu, dochodów eksportowych oraz jest gwarantem dziesiątek tysięcy miejsc pracy dla Polaków. To główny wniosek płynący z raportu WEI „Przemysł spirytusowy w Polsce. Potrzebny gospodarce, mocno wpisany w naszą kulturę i historię”.
Branża spirytusowa ma ogromne znaczenie dla promocji Polski za granicą. Polska wódka jest jedyną polską marką globalną, rozpoznawaną na każdym z kontynentów. Niestety eksport naszych wyrobów spirytusowych napotyka na rosnące utrudnienia i bariery protekcjonistyczne w świecie. Obserwujemy to nie tylko na odległych rynkach w Azji czy Ameryce, ale nawet na wspólnym rynku w Unii Europejskiej, czyli u głównego odbiorcy polskich wódek. Na politykę poszczególnych państw nakłada się restrykcyjna polityka samej UE ściśle regulująca obrót napojami alkoholowymi. Jedyny element dowolności, który państwa posiadają, to polityka podatkowa, a dokładniej, możliwość podnoszenia podatku ponad minimum przyjęte w Unii. Stawki podatku akcyzowego dla alkoholu są obliczane w odrębny sposób dla każdego rodzaju napoju. Tylko dla wyrobów spirytusowych nalicza się go proporcjonalnie do zawartości w nich czystego alkoholu. W przypadku pozostałych produktów kryteria są bardziej złożone, tj. litr objętości gotowego wyrobu lub zawartość ekstraktu. Ogólnie rzecz biorąc podatek akcyzowy nakładany na wszystkie napoje alkoholowe w Polsce mocno przekracza minimum unijne.
WEI zwraca także uwagę, że nowe przepisy ograniczające możliwości sprzedaży alkoholu mogą zwiększyć podaż alkoholu z nielegalnych źródeł, co dodatkowo może ograniczyć wpływy budżetowe, a co jeszcze ważniejsze, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.