W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wirus ptasiej grypy dziesiątkuje już stada drobiu. W efekcie spada podaż jajek, rosną ceny, a sklepowe półki świecą pustkami. Czy ptasia grypa dotrze do Polski i wpłynie na ceny jaj i produktów wyrabianych z ich użyciem?
Ptasia grypa (wirus H5N1) cyklicznie pojawia się na świecie w okresie października, głównie za sprawą migracji ptaków, które przed zimą przemieszczają się na południe, roznosząc przy okazji wirusy. Największe straty notują zawsze hodowcy drobiu — przy podejrzeniu zarażenia wybija się całe stado.
Od października do końca zeszłego roku wybito 16 mln sztuk drobiu na świecie, co oznacza wyniki o 70% wyższy niż w roku poprzednim. W USA i Wielkiej Brytanii podaż jaj spadła tak bardzo, że na rynku amerykańskim notuje się podwyżki cen tego produktu nawet o 60%, a w Wielkiej Brytanii niektóre sieci wprowadzają limity na zakup jajek.
Szalejący u bram Europy wirus, jak mówią hodowcy i producenci, nawet jeśli nie dotknie Polski, to wpłynie na ceny skupu jaj i przełoży się na ceny takich produktów jak makarony, ciastka, majonezy.
źródło: businessinsider.com.pl
