Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie przygotowuje w trybie pilnym pismo skierowane do Ministra Sprawiedliwości, Adama Bodnara w sprawie kwoty, od której kradzież uznawana jest za przestępstwo. W 2023 r. wzrosła ona do 800 zł. Przedsiębiorcy chcą powrotu do starych zasad.
Statystyki pokazują, że miniony rok był rekordowym, jeżeli chodzi o kradzieże sklepowe. To miliony złotych strat dla sektora handlu. Czas to zmienić. Kradzieże w sklepach to plaga. Mamy w Północnej Izbie Gospodarczej przedstawicieli targowisk czy małych sklepów. Mówią oni wprost, że wysoka inflacja sprawiła, że ludzie po prostu więcej kradną. To jest przestępstwo, przedsiębiorcy muszą mieć możliwość obrony, a przepisy nie zmierzają w stronę niwelowania oszustw tylko przeciwnie. Apelujemy do Ministra Sprawiedliwości, by przywrócić karanie kradzieży od poziomu 500 zł. Kradzież to kradzież, oszustwo to oszustwo. Takie relatywizowanie tego czynu jest z punktu widzenia przedsiębiorców błędem — mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Pismo ma jeszcze w styczniu trafić do szefa resortu sprawiedliwości.
Apel red. Wiesława Generalczyka (“Poradnik Handlowca”) do Ministra Zbigniewa Ziobry opublikowany w tym 2023:
Apel do Ministra Zbigniewa Ziobry o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w przedmiocie zmiany przepisów prawa karnego mających mieć zastosowanie od 14 marca 2023 roku* aby przywrócić kwotę powyżej 5oo PLN jako kryterium rozróżnienia wykroczenia od przestępstwa w przypadku kradzieży w placówkach handlowych.
*Początkowo nowe przepisy miały wejść w życie w marcu 2023 roku
źródło: Poradnik Handlowca/Onet.pl
Oprac.: red.
