Klienci coraz częściej decydują się na zakup żywności ekologicznej. Rynek rośnie dynamicznie, ale z roku na rok ubywa producentów. Wynika to z dużej konkurencji, niskich cen oraz problemów z dystrybucją.
Wartość polskiego rynku żywności ekologicznej wynosi około 1 mld zł, czyli mniej niż 1% całego sektora spożywczego. Mimo że rynek zdrowej żywności rośnie rokrocznie w dwucyfrowym tempie ubywa producentów. Jeszcze w 2013 r. było ich 27,1 tys. dzisiaj tylko 21,4 tys. Skończył się boom na eko produkcję stymulowany przez rosnący popyt oraz dopłaty, pozyskiwane przez producentów oraz przetwórców, z Unii Europejskiej. Spada również powierzchnia ekologicznych użytków rolnych z 670 tys. hektarów w 2013 r. do 495 tys. hektarów w 2017 r.
Jednym z problemów, który dotknął całą branże rolniczą są niskie ceny spowodowane wysokimi zbiorami owoców, także tych ekologicznych. Kilka lat temu za ekomaliny płacono w skupie 13 zł/kg, teraz tylko 5 zł/kg. Producenci próbują sprzedawać je więc za granicę, gdzie ceny okazują się wyższe. Problemem jest też dystrybucja, ponieważ brak jest szerszych powiązań między producentami, przetwórcami i handlem. Dopiero od niedawna sieci handlowe starają się przyciągnąć klientów organizując stoiska ze zdrową żywnością.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Foto: Pixabay