Do ponad 5,5 tys. pracowników sieci handlowej Netto trafiły maseczki ochronne z wysokiej jakości certyfikowanej bawełny. Maseczki zostały wykonane przez lokalną firmę ze Stargardu na zlecenie Netto.
Zgodnie z obowiązkiem zasłaniania oczu i nosa, który wszedł w życie 16 kwietnia br. sieć handlowa Netto wyposażyła wszystkich pracowników sklepów w maseczki ochronne. Ich wykonanie zleciła lokalnej firmie „Filter” ze Stargardu. – Postawiliśmy na wsparcie lokalnego biznesu, gdyż zależało nam na tym, aby zamówienie na maseczki trafiło do firmy, która działa na naszym terenie – mówi Janusz Stroka, prezes Netto Polska. – Chcemy wspierać rodzimych przedsiębiorców, w których w obecnej sytuacji kryzys uderza w niezwykle dotkliwy sposób.
Firma „Filter” działa na terenie Stargardzkiego Parku Przemysłowego. Od 25 lat zajmuje się produkcją wyrobów tekstylnych oraz świadczy rozmaite usługi szwalnicze. Od marca, w odpowiedzi na zwiększone zapotrzebowanie na tego typu produkty, firma produkuje odzież ochronną: maseczki, fartuchy, kombinezony i czepki.
Sieć handlowa Netto na bieżąco reaguje na wszystkie zalecenia służb sanitarnych. Już na początku rozwoju epidemii sieć błyskawicznie wprowadziła ekrany z pleksi, które pozwoliły odgrodzić stanowiska pracy sprzedawców od klientów. Wszystkie sklepy zostały także zaopatrzone w jednorazowe rękawiczki dla pracowników, ochronne woreczki foliowe dla klientów oraz środki do dezynfekcji rąk, koszyków, stanowisk kasowych. Netto uruchomiło także dwie infolinie: dla pracowników i dla klientów, aby aktywnie komunikować zmiany w swoich sklepach w czasie niepokoju społecznego.
