Redakcja “Poradnika Handlowca”, jako pierwsza informuje, że 50 osób – właścicielek i właścicieli sklepów ogólnospożywczych – złożyło do UOKIK wniosek o koncentrację. Łącznie dysponują oni ponad 300 placówkami detalicznymi zlokalizowanymi przede wszystkim w południowej Polsce, ale wśród udziałowców pojawiają się również tacy, którzy mają swoje sklepy w Łódzkiem i Mazowieckiem. Celem koncentracji jest powołanie spółki kapitałowej, której przedmiotem działania będzie zakup hurtowni spożywczej, a tym samym stworzenie firmy detaliczno-hurtowej.
Po pozytywnej decyzji UOKIK spółka zostanie zarejestrowana, a w jej zarządzie znajdą się Grzegorz Kołacz jako prezes i Tomasz Handzlik oraz Piotr Wolf jako v-ce prezesi.
Jak informuje przyszły zarząd jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie na naszym rynku, na którym cały czas dominuje model, że to hurtownie integrują detalistów poprzez przejęcia sklepów lub kontrolę skupiających je sieci franczyzowych.
Tym razem inicjatywa jest po stronie detalu. Detaliści tworzący nową inicjatywę mówią o postępujących trudnościach związanych z rosnącą konkurencją dyskontów i rosnącymi kosztami prowadzenia działalności. Trudności te dotyczą w takim samym stopniu operatorów hurtowych i zdaniem Zarządu jedynie połączenie kapitałowe pomiędzy detalem i hurtem może zapewnić dalszy rozwój i przyszłość nowej inicjatywy detaliczno-hurtowej.
Jak twierdzi Grzegorz Kołacz: Model biznesowy jest przemyślany a umowa spółki gwarantuje, że obroty detalistów zostaną przekierowane do zakupionej hurtowni. W końcu wszyscy będziemy kupować u siebie. Dodatkowo założyciele Spółki zadbali o to aby w przyszłości nie było problemów ze zmianami w gronie udziałowców. W przygotowanej umowie są zapisy mówiące o tym, że udziałowcem może być osoba fizyczna lub prawna prowadząca sklepy, a w przypadku ich utraty takie udziały zostaną umorzone. Żaden podmiot lub grupa powiązana kapitałowo nie mogą też posiadać więcej niż 9% udziałów w nowotworzonej spółce. Te zasady mają zagwarantować przejrzystość i zabezpieczyć przyszłość funkcjonowania.
– Co do potencjalnej hurtowni – jak mówi Piotr Wolf – jesteśmy spokojni. Już w tym momencie 4 podmioty zgłosiły chęć podjęcia rozmów. Jesteśmy zainteresowani takim partnerem, który przede wszystkim funkcjonuje w obszarze produktów ogólnospożywczych i posiada szeroką listę umów bezpośrednich z producentami. Nasze założenia obejmują zakup 100% udziałów w hurtowni ale także dopuszczamy wariant 50% plus 1 głos. To również może być korzystne, kiedy dotychczasowy właściciel nadal będzie zaangażowany w dalsze prowadzenie biznesu.
– Nasze przedsięwzięcie będzie miało charakter otwarty. Już teraz docierają do nas zapytania od innych detalistów czy mogą uczestniczyć w tym projekcie – dodaje Tomasz Handzlik. Odpowiedź brzmi tak. Obecnie spółka jest nisko kapitałowa, ale w momencie wyboru hurtowni nastąpi dokapitalizowanie i wtedy zaprosimy chętnych do objęcia nowych udziałów.
W opinii przyszłego zarządu jest to trudne przedsięwzięcie, ale jednocześnie jest to w obecnych, wymagających czasach jedyna możliwość poprawy rentowności detalu i zapewnienie dalszego rozwoju dla wybranej hurtowni.
– Detaliści, których reprezentujemy to osoby świadome, które prowadzą swoje biznesy od lat i wielu z nich od lat myślało, żeby podjąć taką próbę. Dopiero teraz udało nam się uzbierać odpowiedni kapitał obrotowy i finansowy aby tego dokonać – twierdzi Grzegorz Kołacz.
oprac.: K. Walkowiak
