Łącznie 56% badanych nie chciałoby dostawać propozycji zakupowych dostosowanych do ich potrzeb. Więcej mężczyzn niż kobiet nie jest zainteresowanych taką możliwością. Najbardziej przekonane są do niej osoby w wieku 35-44 lata. Mieszkańcy największych polskich miast najczęściej wyrażają zdecydowane „tak” lub „nie”. Szczególny entuzjazm wobec tego udogodnienia wykazują klienci robiący zakupy w sposób impulsywny i emocjonalny.
– Ankietowani wymieniali różne powody swojej niechęci wobec spersonalizowanych ofert. Niektórzy wskazywali, że wolą sami podejmować decyzje zakupowe. Lubią mieć możliwość wyboru i zmiany zdania. Wiele osób wyjaśniało, że ma różnorodne upodobania i trudno precyzyjnie trafić w ich gust – komentuje Norbert Kowalski, Dyrektor Zarządzający Grupą AdRetail.
– W sumie 44% badanych jest zainteresowanych taką możliwością. Branża powinna dobrze wykorzystać ten potencjał. Potrzebne są promocje doskonale dopasowane do indywidualnych potrzeb pierwszych chętnych. Ponadto należy budować świadomość konsumentów na temat zalet tego rozwiązania. Jedną z nich jest oszczędność czasu klientów – przekonuje Norbert Kowalski.
Z przeprowadzonego badania wynika również, że o 5% więcej mężczyzn niż kobiet nie chciałoby dostawać od sklepów spersonalizowanych ofert. Oznacza to, że panie są nieco bardziej otwarte na tego typu udogodnienie. Jednak różnica między przedstawicielami obu płci jest w tym zakresie bardzo niewielka.
– Najbardziej zdecydowane na otrzymywanie dedykowanych ofert są osoby w wieku 35-44 lata. 15% z nich chciałoby skorzystać z takiej opcji, nie mając co do tego wątpliwości. Wynika to z tego, że konsumenci w tej grupie robią najwięcej zakupów. Najwyraźniej zdają sobie sprawę z tego, co można zyskać, otrzymując propozycje dobrze dopasowane do własnych potrzeb – stwierdza Katarzyna Czuchaj-Łagód, Dyrektor Zarządzająca firmą badawczą Mobile Institute.
Osoby, które mówiły zdecydowane „tak” lub „nie”, to głównie mieszkańcy miast liczących powyżej 500 tys. ludności. 26% z nich to zdeklarowani zwolennicy personalizacji ofert, a 25% stanowią zagorzali przeciwnicy. Konsumenci z tej grupy są najbardziej obyci z nowoczesnymi technologiami. Mają największą świadomość na temat możliwości oraz potencjalnych zagrożeń, jakie niosą ze sobą. Dzięki temu wyrobili już sobie opinie na temat tego udogodnienia.
Najbardziej zainteresowani spersonalizowanymi ofertami od sklepów są klienci, którzy podchodzą do zakupów w sposób emocjonalny i impulsywny. W sumie 70% ankietowanych w tej grupie tak deklaruje. Te osoby zawsze najchętniej i najszybciej reagują na dedykowane promocje. Tego typu oferty cieszą się sporym zainteresowaniem również wśród osób, które podchodzą do zakupów w sposób racjonalny i analityczny. Łącznie 64% z nich chciałoby je otrzymywać.
– Ewidentną niechęć do spersonalizowanych ofert sklepów wykazują konsumenci, którzy nie korzystają z żadnych wskazanych w ankiecie urządzeń, m.in. tabletów czy smartfonów. 50% z tych osób zdecydowanie nie chciałoby skorzystać z takiej opcji, a 43% – raczej nie – ocenia Katarzyna Grochowska.
– Warto dodać, że zdecydowanie chcą otrzymywać spersonalizowane oferty od sklepów przede wszystkim użytkownicy tabletów – 21%, potem laptopów – 19% i smartfonów – 18%. Można to wyjaśnić w ten sposób, że osoby wyposażone w urządzenia mobilne z dostępem do sieci w większości są przyzwyczajone do możliwości porównywania okazji zakupowych – podsumowuje Dyrektor Zarządzający Grupą AdRetail.
Źródło: MondayNews
Foto: shutterstock.com