P. Martinho dla “PH”: Lojalność, która działa – czego naprawdę potrzebują klienci i jak mogą na tym zyskać sklepy franczyzowe?

P. Martinho dla “PH”: Lojalność, która działa – czego naprawdę potrzebują klienci i jak mogą na tym zyskać sklepy franczyzowe?

18 lipca 2025

Na dzisiejszym, bardzo konkurencyjnym rynku detalicznym, lojalność klientów nie jest już dodatkiem do działalności handlowej. Stała się jednym z najważniejszych narzędzi, decydującym o tym, czy klient wróci do sklepu, czy pójdzie do większego, lepiej zorganizowanego konkurenta. Karty rabatowe, aplikacje, punkty, misje, personalizacja, grywalizacja – to nie marketingowe hasła. To konkretne mechanizmy, które sprawiają, że klient wybiera sklep i regularnie do niego wraca.

Czego oczekuje klient i dlaczego jest to ważne?

Z najnowszych badań ARC wynika, że 72 % Polaków korzysta z co najmniej jednego programu lojalnościowego, a przeciętnie – z ponad trzech. To oznacza, że konsumenci są już przyzwyczajeni do otrzymywania korzyści za zakupy – zniżek, kuponów, prezentów, personalizowanych ofert. Jeżeli sklep nie oferuje nic w zamian za lojalność, zostaje pominięty. Klient po prostu wybierze konkurencję, która „docenia” jego obecność – nawet jeśli różnica w cenie będzie niewielka.

Nie chodzi jedynie o rabaty. Dzisiejszy klient oczekuje doświadczenia: kontaktu przez aplikację, dostępnych od ręki kuponów, nagród za aktywność czy możliwości wpływania na ofertę. Dobre programy lojalnościowe to nie tylko „coś ekstra” – to sposób, by zwiększyć częstotliwość wizyt, wartość koszyka i trwałość relacji z marką.

Co oferują sieci franczyzowe – i co można poprawić

W sektorze spożywczym lojalność klientów staje się coraz bardziej strategicznym obszarem inwestycji, zwłaszcza wśród dużych sieci detalicznych. Tymczasem franczyzodawcy i grupy zakupowe wciąż szukają modelu, który pozwoliłby mniejszym sklepom skutecznie konkurować pod tym względem.

W ramach przygotowań do tego artykułu zwróciliśmy się z ankietą do kilkunastu sieci franczyzowych i grup zakupowych działających na rynku spożywczym. Odpowiedzi nadesłało pięć organizacji. Z otrzymanych informacji wynika, że programy lojalnościowe działają w większości badanych sieci, jednak ich funkcjonalność jest często ograniczona. Dominują klasyczne rozwiązania: systemy punktowe, rabaty, kupony. Znacznie rzadziej wdrażane są bardziej zaawansowane mechanizmy, takie jak grywalizacja, poziomy lojalności, płatności mobilne czy integracja z systemami CRM i kasowymi. Niewiele programów korzysta również z danych do personalizacji ofert czy analityki predykcyjnej.

Na rynku są jednak przykłady kompleksowych wdrożeń, które pokazują potencjał drzemiący w dobrze zaprojektowanej lojalności. Obejmują one m.in. segmentację klientów, dynamiczne dostosowywanie promocji do historii zakupów, interaktywne materiały promocyjne, a nawet wykorzystanie elementów sztucznej inteligencji. Tego typu rozwiązania zwiększają nie tylko zaangażowanie konsumentów, ale też wspierają sklepy w podejmowaniu decyzji handlowych opartych na danych.

Co robią liderzy – i dlaczego są krok przed innymi?

Najwięksi gracze detaliczni — zarówno sieci convenience, jak i dyskonty — już dziś traktują lojalność nie jako koszt, lecz jako długofalową inwestycję. Ich aplikacje mobilne stają się zintegrowanym kanałem komunikacji z klientem: przypominają o promocjach, oferują spersonalizowane oferty, aktywizują poprzez misje i mechanizmy grywalizacji, a także integrują się z płatnościami i partnerami zewnętrznymi.

To podejście może być źródłem inspiracji również dla lokalnych sieci franczyzowych. Choć samodzielnie trudno im osiągnąć skalę inwestycji porównywalną z największymi detalistami, zintegrowane działania wielu podmiotów — oparte na wspólnej platformie, przy zachowaniu lokalnej tożsamości — mogą stanowić realną alternatywę i szansę na budowanie nowoczesnej lojalności w rozdrobnionym rynku.

Dokąd zmierza lojalność – i co to oznacza dla sklepów lokalnych?

Programy lojalnościowe przeszły w ostatnich latach prawdziwą transformację. Dziś nie wystarczyoferować kartę i punkty – klienci oczekują wygody, personalizacji i zaangażowania. Poniżej przedstawiamy siedem kluczowych kierunków, które warto znać.

  1. Aplikacja zamiast karty – ale karta nie może zniknąć Dla większości klientów aplikacja mobilna jest obecnie podstawowym narzędziem zakupowym. To właśnie przez nią sprawdzają gazetki, korzystają z promocji, zbierają punkty i odbierają nagrody. Młodsze pokolenia nie chcą już plastikowych kart – wszystko ma być w telefonie. Plastikowe karty nadal są potrzebne – zwłaszcza dla starszych klientów – ale to aplikacja powinna być punktem wyjścia.
  2. Personalizacja i sztuczna inteligencja– żeby klient poczuł się rozumiany Zaawansowane programy analizują dane: co, kiedy i gdzie kupuje konsument – by oferować trafne, spersonalizowane promocje. Klient dostaje promocje, które go interesują, w odpowiednim momencie. To zwiększa skuteczność i buduje emocjonalną lojalność – bo klient czuje się rozumiany, a nie traktowany masowo. Tymczasem we franczyzach personalizacja zwykle ogranicza się do segmentów lub prostych kuponów. Zaledwie jedna spośród badanych sieci korzysta z AI.
  3. Grywalizacja angażuje i motywuje
    Dzisiejszy program lojalnościowy to coś więcej niż zbieranie punktów. To misje, wyzwania, rankingi, losowania – wszystko, co daje klientowi satysfakcję, motywację i poczucie zabawy. Kiedy klient widzi postęp i ma szansę „coś wygrać”, chętniej wraca do sklepu i korzysta z aplikacji. W sektorze franczyzy grywalizacja pojawia się coraz częściej – jako proste zadania czy losowania, ale rzadko stanowi spójną strategię budowania zaangażowania. Tylko dwa z pięciu analizowanych programów stosują ją systemowo.
  4. Płatności zintegrowane  z lojalnością
    Coraz więcej aplikacji lojalnościowych pozwala zapłacić od razu – bez wyciągania portfela, bez podawania numeru telefonu. Klient płaci w aplikacji i automatycznie zbiera punkty lub realizuje zniżki. To wygodne, szybkie i buduje nawyk – bo wszystko dzieje się w jednym miejscu.
  5. Program lojalnościowy może zarabiać sam na siebie
    Nowoczesny program lojalnościowy może generować przychody – np. z reklam, danych lub usług finansowych. W Polsce to jeszcze nisza, ale przykłady światowe (np. Starbucks w USA zarabia na odsetki i opłaty ze zdeponowanych przedpłat) pokazują potencjał.
  6. Zachowania ważniejsze niż paragony
    Nowe programy nagradzają także częstotliwość wizyt, aktywność w aplikacji czy polecenia sklepu. To otwiera również drogę do zaangażowania klientów z mniejszym koszykiem.
  7.  Strategia, nie improwizacja
    Wiele firm wdraża programy lojalnościowe „bo konkurencja też je ma”. Najlepsze programy są stale rozwijane, analizowane i optymalizowane. Brak planu i testowania skutkuje spadkiem zainteresowania – nawet jeśli start był udany.

Co może zrobić już dziś właściciel sklepu – zanim ruszy cała sieć?

Budowanie lojalności nie wymaga wielkich budżetów ani działu IT. Można zacząć od trzech prostych kroków:

  1. Doceniaj powtarzalność – pieczątka, bon za 5. wizytę, drobny prezent dla stałych klientów.
  2. Sprawdzaj dane z kasy – które dni są najmocniejsze, co przestaje się sprzedawać, kto kupuje częściej.
  3. Promuj program aktywnie – przez kasjera, na plakacie, w gazetce, na Facebooku.

Takie proste działania wystarczą, by uruchomić lojalność, która naprawdę działa.

Franczyzodawca – operator lojalności, nie tylko właściciel programu

Wdrożyć program to za mało – trzeba nim także profesjonalnie zarządzać. Co to oznacza w praktyce?

  • Angażująca aplikacja – nie gazetki w PDF-ie a punkty, kupony, misje i powiadomienia.
  • Grywalizacja jako standard – proste, gotowe mechanizmy do użycia w każdym sklepie.
  • Pełna integracja z POS – naliczanie punktów i zbieranie danych bez dodatkowej obsługi.
  • Raporty dla sklepów – nie ogólne wykresy, ale konkretne, lokalne wskazówki.
  • Minimum segmentacji, najlepiej AI – by klient czuł się rozpoznany, nie anonimowy.
  • Ciągły rozwój – testowanie, analiza, optymalizacja. Lojalność nie działa sama z siebie.

Z ankiet wiemy, że różnica w koszyku lojalnych i nielojalnych klientów sięga nawet +60 %. Taki potencjał wymaga strategii, nie tylko narzędzia.

A może kiedyś – wspólny program dla wszystkich?

Pojedyncza sieć handlowa nie jest w stanie dorównać największym graczom rynkowym pod  względem inwestycji w nowoczesne technologie. Jednak tysiące lokalnych sklepów, działając wspólnie, mają realny potencjał, by zbudować konkurencyjną ofertę. Przykładem mogą być wspólne programy lojalnościowe oparte na jednej platformie i aplikacji mobilnej, które jednocześnie pozwalają na zachowanie lokalnej tożsamości poszczególnych placówek.

Tego typu inicjatywy już się pojawiają na rynku. Dzięki nim klienci mogą korzystać z jednej aplikacji w różnych punktach handlowych, zbierać punkty i korzystać z benefitów, a zrzeszone sklepy – czerpać z efektu skali we wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań. To dowód na to, że nawet rozproszona struktura, jaką jest franczyza, może skutecznie działać we wspólnej formule technologicznej.

Podsumowanie: zacznij dziś, myśl strategicznie

Lojalność to fundament nowoczesnego handlu. Nie trzeba mieć budżetu wielkiej sieci, by wdrożyć działające rozwiązania. Trzeba mieć plan, determinację – i zacząć, ponieważ lojalność, która działa, nie czeka. Zaczyna się dziś – w Twoim sklepie.

źródło: Poradnik Handlowca

autor: PEDRO MARTINHO Doradca i Wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego, były Członek Zarządu Eurocash