W kolejnych dwóch województwach – mazowieckim i lubuskim – wprowadzono lockdown. W związku z tym ich mieszkańcy muszą liczyć się z ograniczeniami, także w handlu.
Głównym ograniczeniem dla kupujących pozostanie częściowe zamknięcie galerii handlowych, w których otwarte pozostaną jednak m.in.: sklepy spożywcze, apteki, drogerie i salony prasowe. Zamknięte pozostaną również hotele, z wyjątkiem m.in. hoteli robotniczych i tych świadczących usługi w ramach podróży służbowych. W reakcji na wprowadzenie najostrzejszego reżimu sanitarnego, mieszkańcy Warszawy ruszyli w sobotę na zakupy, przez co w sklepach odnotowano tłumy.
Liczba zakażonych na 100 tys. mieszkańców wyniosła w skali kraju 37 w ciągu ostatnich siedmiu dni, jednak Mazowsze i województwo lubuskie zdecydowanie przekraczają krajową średnią.
– Przekroczony został pułap, który odnotowano na Warmii i Mazurach, gdy na początku marca przywracano tam obostrzenia – mówił Minister Zdrowia Adam Niedzielski.
Lockdown w tych dwóch województwach, a także w województwie warmińsko-mazurskim oraz pomorskim, w których właśnie został przedłużony, potrwa do 28 marca.