W ubiegłym roku na skutek przymrozków zbiory owoców okazały się niskie. W tym sezonie sytuacja uległa diametralnej zmianie. Za wysoka podaż w stosunku po popytu skutkuje niskimi cenami skupu. Producenci owoców coraz głośniej domagają się interwencji władz w tej sprawie.
Sadownicy skarżą się na wysokość cen skupu, które balansują na granicy opłacalności produkcji. Wiśnie kosztują około 1 zł za kg, a pracownikom sezonowym za ich zbieranie płaci się podobne kwoty. Cena skupu czarnej porzeczki to 20-30 gr za kg, czerwonej porzeczki – ok. 1 zł za kg, malina – poniżej 2 zł za kg. Jak wyjaśniają eksperci niskie ceny spowodowane są wysokimi zbiorami, niewystarczającym popytem oraz konkurencją ze strony innych krajów. Polscy producenci nie mogą dowolnie kształtować cen, ponieważ większość owoców trafia na eksport, a wobec określonego zapotrzebowania za granicą nie sposób podnieść cen.
Producenci widzą sprawę inaczej i dopatrują się zmowy wśród przetwórców. Zdaniem szefa Związku Sadowników RP, Mirosława Maliszewskiego cena owoców jest sztucznie zaniżana. Resort rolnictwa w odpowiedzi na głosy sadowników skierował sprawę do UOKiK.
Źródło: Business Insider
Foto: Pixabay
