Od 1 stycznia 2018 r. wprowadzono nowe przepisy w zakresie zatrudniania cudzoziemców. NIK skontrolował przestrzeganie nowego prawa przez podmioty zatrudniające obywateli ze Wschodu. Wynika to z faktu, że uproszczony system był już wcześniej powszechnie wykorzystywany do wyłudzania wiz i umożliwiania cudzoziemcom przyjazdu do strefy Schengen w celach innych niż deklarowane podjęcie pracy w Polsce.
W 2012 r. wprowadzono uproszczony system pozyskiwania pracowników z niektórych krajów zza wschodniej granicy Polski. Skorzystało z niego wielu Ukraińców – polskie konsulaty na Ukrainie w latach 2014 – 2016 wydały ponad 3 mln wiz, w tym 1,3 mln wiz pracowniczych.
Straż Graniczna przeprowadziła na wniosek NIK kontrole 48 podmiotów, które zarejestrowały oświadczenia o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców i wystąpiły o zezwolenie na pracę dla nich. Kontrola ponad 24 tys. zarejestrowanych oświadczeń lub wydanych zezwoleń dla tych 48 podmiotów wykazała, że aż 72 proc. cudzoziemców, na ich podstawie przekroczyło co prawda granicę RP, ale deklarowanego legalnego zatrudnienia nie podjęło.
NIK wystąpiła także do odpowiednich jednostek ZUS lub organów skarbowych i na podstawie otrzymanych informacji ustalono, że w stosunku do 90 proc. cudzoziemców podmioty, które wystąpiły o ich zatrudnienie, nie zgłosiły tych osób do ubezpieczenia ZUS. Ponadto według danych organów skarbowych 40 proc. tych podmiotów nie osiągnęło żadnych przychodów. Świadczy to o wykorzystywaniu oświadczeń i zezwoleń na pracę jedynie do uzyskania dla cudzoziemca wizy z zamiarem przekroczenia granicy i wjazdu na teren Polski, a tym samym do strefy Schengen. W szczególności dotyczy to firm, które jedynie rejestrują fikcyjną działalność gospodarczą i nie posiadają organizacyjno-finansowych możliwości zatrudnienia cudzoziemców.
Bardzo ważnym elementem właściwej współpracy Polski i Ukrainy są działania dążące do minimalizacji naruszeń praw pracowniczych dla legalnie pracujących w Polsce obywateli Ukrainy. Najwyższa Izba Kontroli wnioskowała do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli w tym zakresie u wybranych przez NIK pracodawców. Kontrola PIP objęła 44 pracodawców, zatrudniających łącznie ponad 4 tys. cudzoziemców. Wykazała ona ponad 1,5 tys. przypadków naruszania praw pracowniczych, polegających m.in. na: zawieraniu umów cywilno-prawnych zamiast umów o pracę, zaniżaniu wynagrodzeń, zatrudnianiu bez zaświadczeń lekarskich i szkoleń bhp.
Warto podkreślić, że Najwyższa Izba Kontroli wytypowała do kontroli 60 pracodawców zatrudniających cudzoziemców. Jednak w 16 przypadkach Inspekcji Pracy nie udało się przeprowadzić kontroli, ponieważ wybrane podmioty nie prowadziły działalności pod zarejestrowanym adresem albo kontakt z nimi nie był możliwy (np. pod jednym z podanych adresów znajdował się dworzec autobusowy). Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że część firm to podmioty fikcyjne, utworzone jedynie w celu uzyskania wiz pracowniczych.
Źródło: nik.gov.pl