Nie wszyscy najemcy galerii handlowych otworzyli swoje sklepy

Nie wszyscy najemcy galerii handlowych otworzyli swoje sklepy

02 lutego 2021

Nie wszystkie sklepy w centrach handlowych zostały w poniedziałek otwarte – poinformowała Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH). Dodała, że po części powodem było zbyt mało czasu na zatowarowanie, a także braki w personelu.

Od poniedziałku, 1 lutego wszystkie sklepy w galeriach handlowych mogą działać z zachowaniem ścisłego reżimu sanitarnego.

Z danych zebranych z centrów handlowych w pierwszej połowie dnia wynika, że klienci pojawiają się w galeriach już od rana. Cały czas jednak odwiedzalność utrzymuje się poniżej limitów osób wynikających z rozporządzenia oraz poniżej wyników z ubiegłego roku – poinformowała PRCH. Według handlowców klienci zachowują się odpowiedzialnie – noszą maseczki, zachowują dystans, przychodzą na zakupy głównie samodzielnie.

Rada podała, że nie wszyscy najemcy otworzyli swoje sklepy. Niektórzy ze względu na zbyt mało czasu na zatowarowanie, ale inni ze względu na trudną sytuację i braki personelu – wyjaśniono. W ocenie PRCH, za wcześnie, żeby powiedzieć, jakie będą skutki tak długiego zakazu działalności dla całej branży.

W placówkach handlowych nadal obowiązują limity: jedna osoba na 10 m kw. w sklepach do 100 m kw. lub jedna osoba na 15 m kw. w sklepach powyżej 100 m kw. Obowiązuje też wymóg noszenia maseczek. Sklepy mają obowiązek udostępnić też klientom rękawiczki jednorazowe i płyny do dezynfekcji rąk. Nie obowiązują zaś od 1 lutego godziny dla seniorów.

W centrach handlowych wciąż nie działają place zabaw i siłownie, a restauracje i kawiarnie mogą wydawać jedzenie tylko na wynos i na dowóz.

źródło: businessinsider.com.pl
oprac.: EW