Świąteczny Barometr Providenta pozwala lepiej poznać aktualny gust kulinarny Polaków. W tym roku respondenci ponownie wskazali potrawy, bez których nie wyobrażają sobie spędzić czasu przy świątecznym stole.
– Jeśli chodzi o świąteczne smaki, ciekawe niuanse możemy wyczytać porównując przede wszystkim kwestię wieku i miejsca zamieszkania. Wybory kulinarne okazują się być za to niezależne od poziomu wykształcenia ankietowanych czy nawet ich łącznego miesięcznego dochodu – podkreśla Karolina Łuczak, Rzeczniczka Provident Polska.
Najpopularniejsze potrawy tradycyjne
Barszcz z uszkami od lat święci triumf popularności wśród osób w każdym wieku. Ponad 50 proc. ankietowanych deklaruje także w tym roku, to obowiązkowa pozycja na wigilijnym stole. Co ciekawe – bez barszczu z uszkami nie wyobrażają sobie świąt bardziej kobiety (55 proc.) niż mężczyźni (44,9 proc.).
Na podium ukochanych przez Polaków dań na święta pierogi zajmują od lat stabilne drugie miejsce (41,7 proc.). Inny klasyk w postaci sałatki jarzynowej jest obecny na stole co piątego badanego, choć to i tak spadek w porównaniu do dwóch lat wstecz, kiedy sałatkę przygotowywało obowiązkowo ¼ respondentów. Polacy nadal lubią karpia i to on wyprzedza sałatkę w statystykach konsumuje go 35,5 proc. wszystkich badanych – choć zapewne respondenci mają różne sposoby na jego przygotowanie. Sympatia do kompotu z suszu rośnie za to z wiekiem – w grupie najmłodszych (18-24 lat) ceni go tylko 2,4 proc. badanych, a w pokoleniu 55 plus fanem jest już co piąty respondent.
Istnieją też różnice w gustach
Kutia to tradycyjna potrawa kuchni ukraińskiej, białoruskiej, rosyjskiej, litewskiej i polskiej kuchni kresowej. Najczęściej jada się ją na święta zgodnie z tradycją pochodzenia dania na Podlasiu (14,9 proc.). Jej wyjątkowość odzwierciedla się także w całościowym badaniu respondentów – przygotowuje ją raptem trzy procent wszystkich ankietowanych. W tym gronie przywiązani do dania są najstarsi (osoby powyżej 65 roku życia) i mieszkańcy dużych miast (ponad 5 proc. badanych dla obu kategorii). Kutii według badania nie przyrządza się w ogóle w województwie kujawsko-pomorskim czy na południu Polski (małopolskie, świętokrzyskie). Najczęściej jada się ją na święta – zgodnie z tradycją pochodzenia dania – na Podlasiu (14,9 proc.).
Z dań zawierających tradycyjnie kojarzony z Bożym Narodzeniem mak przyrządza się m.in. kluski z makiem (5,3 proc. ankietowanych), ale składnik ten znajduje i tak największą popularność w makowcu (12,8 proc.). Status klasyka zachowuje też sernik (12,6 proc.).
Wcale nieoczywistym wyborem wśród słodkości są pierniki – piecze je i zajada tylko 8,4 proc. respondentów, i to najwięcej w młodszych grupach wiekowych (10,7 proc. dla grupy wiekowej 25-34 lat i aż co trzeci wśród osób mających od 18 do 24 lat). Są też one wyraźnie bardziej lubiane przez kobiety (10,4 proc.) niż przez mężczyzn (6,2 proc.).
Gotowanie i pieczenie od zera
Niektóre z ulubionych dań i wypieków Polaków wymagają przygotowania dużo wcześniej przed Wigilią i Bożym Narodzeniem, jak na przykład kapusta wigilijna czy wspomniane pierniki. Zaplanowanie kupna odpowiednich produktów, a następnie realizacja kilku etapów przepisów, może pochłaniać dużo czasu, ale też pieniędzy. Alternatywą są produkty gotowe albo półprodukty, które przeszły już wcześniej wstępną obróbkę, w związku z czym czas przygotowania posiłku z ich wykorzystaniem znacznie się skraca.
– Polki i Polacy wkładają imponujący wysiłek w domowe przygotowania świątecznych potraw, zarówno w dniu świąt, jak i kilka dni przed oficjalnym startem celebracji. Większość ulubionych dań i wypieków robi od zera. Aż 46,3 proc. respondentów deklaruje, że nie wykorzystuje półproduktów podczas gotowania na święta – podsumowuje Karolina Łuczak.
