Blisko 1000 uczestników, cztery biegi na dystansach od 10 do 80 km i ok. 50 tys. zł przekazanych na cele charytatywne. Augustowski Festiwal Biegowy, którego partnerem jest Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie, odbył się w dniach 7–8 października i był największą imprezą sportową w historii tego miasta.
Augustowski Festiwal Biegowy po raz pierwszy zorganizowano w rozszerzonej formule. Do trasy Półmaratonu Augustowskiego (21 km) i Biegu Charytatywnego (10 km) dołączył Ultra Kanał Maraton 80 km oraz Ultra Kanał Maraton 42 km, a także biegi dla dzieci. W sumie wzięło w nich udział blisko 1000 osób.
Trasa biegów maratońskich rozpoczęła się w miejscowości Płaska i wiodła brzegiem Kanału Augustowskiego, przez Puszczę Augustowską, Sanktuarium w Studzienicznej, brzeg jeziora Sajno i miasto Augustów. Bieg półmaratoński i charytatywny odbył się natomiast na bulwarach nad jeziorem Necko.
Popularność tegorocznej edycji imprezy przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych zawodnicy stanęli na wysokości zadania i dali z siebie wszystko. Dziękujemy im za udział, a zwycięzcom gratulujemy sukcesów i życiówek –mówi Bartosz Cichy, Prezes Augustowskiego Towarzystwa Pływackiego, organizatora Festiwalu.
Energii zarówno uczestnikom biegów, jak i kibicom dodawały produkty Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol – jogurty pitne i maślanki Milko oraz mleczka smakowe Łaciate. Zawodnicy otrzymali także pakiety gadżetów – torby, nerki, długopisy, kubki termiczne, plecaki czy magnesy.
Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć tak ciekawą inicjatywę sportową, jaką jest Augustowski Festiwal Biegowy. Jako producent wysokiej jakości produktów mlecznych stawiamy sobie za cel popularyzację zdrowego stylu życia. Sport, obok zrównoważonej diety, jest fundamentem dobrego samopoczucia, stąd nasze zaangażowanie w organizację tej imprezy – przekonuje Dorota Grabowska, Kierownik Działu Marketingu SM Mlekpol.
W dekoracji zwycięzców wziął udział Wojciech Grochowski, Zastępca Dyrektora Wydziału Handlu SM Mlekpol, który gratulował też biegaczom na linii mety.
