MIK w lipcu: Pozytywne nastroje jedynie w dużych i średnich firmach

Aktualności

MIK w lipcu: Pozytywne nastroje jedynie w dużych i średnich firmach

11 lipca 2024

Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK), badający nastroje polskich przedsiębiorstw, spadł o 2,7 pkt m/m do 96,8 w lipcu br., podał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Wskaźnik osiągnął najniższą wartość od stycznia br.

„Miesięczny Indeks Koniunktury PIE spadł w lipcu o 2,7 pkt do poziomu 96,8 pkt. MIK po raz drugi w tym roku znalazł się poniżej poziomu neutralnego (100,0 pkt) osiągając najniższą wartość od stycznia. O pogorszeniu nastrojów wśród przedsiębiorców zadecydowały, podobnie jak w czerwcu, negatywne oceny przedsiębiorców dla komponentów: inwestycji, wartości sprzedaży, nowych zamówień oraz mocy produkcyjnych. Pomimo tego firmy deklarują dobrą płynność finansową, utrzymują się pozytywne trendy dotyczące zatrudnienia i wynagrodzeń. Negatywne nastroje dotyczą częściej małych i mikrofirm, w dużych i średnich przedsiębiorstwach przeważają pozytywne oceny” – czytamy w komunikacie.

W lipcowym odczycie MIK, podobnie jak w czerwcowym, wartości trzech z siedmiu komponentów znajdują się powyżej poziomu neutralnego – zatrudnienie, wynagrodzenie oraz płynność finansowa. Wzrosła jedynie wartość dla wynagrodzenia (117,1 pkt, wzrost o 3,4 pkt m/m). Spadły wartości wskaźników zatrudnienia (101,1 pkt, spadek o 3 pkt m/m) oraz płynności finansowej (121,7 pkt, spadek o 5 pkt m/m), podano także.

Wśród czterech komponentów MIK poniżej poziomu neutralnego znalazły się: moce produkcyjne (96 pkt, spadek o 1,5 pkt m/m), wartość sprzedaży (86,8 pkt, spadek o 0,5 pkt m/m), nowe zamówienia (85,9 pkt, spadek o 3,7 pkt m/m) oraz inwestycje (68,7 pkt, wzrost o 2,6 pkt m/m).

Ponad 40% przedsiębiorstw nie inwestowało w ostatnich 3 miesiącach, głównie z powodu braku takiej potrzeby, a 19% z powodu braku środków finansowych, podało PIE.

„Spadki wskaźników wartości sprzedaży i nowych zamówień przełożyły się na większy udział firm ze zbyt dużymi mocami produkcyjnymi w porównaniu z deklarującymi zbyt małe moce. Skutkiem sześciomiesięcznego utrzymywania się tej sytuacji jest powstrzymywanie się firm przed inwestowaniem, mimo iż mają one dobrą płynność finansową” – powiedziała Urszula Kłosiewicz-Górecka z Zespołu Foresightu Gospodarczego PIE, cytowana w materiale.

PIE podkreśliło, że „dobra płynność finansowa firm sprzyjać będzie utrzymaniu poziomu zatrudnienia w najbliższych trzech miesiącach, mimo przewidzianego w lipcu br. drugiego etapu podwyżek płacy minimalnej w Polsce”.

W lipcu wśród dużych i średnich przedsiębiorców ponownie przeważają pozytywne nastroje (odpowiednio 103,9 pkt i 101 pkt), mimo odnotowanego spadku o 1,9 pkt dla dużych m/m i 1 pkt dla średnich przedsiębiorstw.

Mikrofirmy zanotowały spadek wartości odczytu o 3,3 pkt m/m do 91,7 pkt, co oznacza dalsze pogorszenie nastrojów w tej grupie. W małych przedsiębiorstwach, pomimo wzrostu wskaźnika o 4,5 pkt m/m, nadal przeważają negatywne nastroje (97,4 pkt).

Główną barierą silnie utrudniającą działalność firmom w lipcu były nadal były koszty pracownicze (70%, wzrost o 1 pkt proc. m/m) oraz rosnące ceny energii (60%, wzrost o 3 pkt proc. m/m) i niepewność sytuacji gospodarczej (57%, wzrost o 1 pkt proc. m/m).

„Zwiększył się natomiast udział przedsiębiorstw zmagających się z rosnącymi kosztami finansowania (31%; wzrost m/m o 4 pkt proc.) i niedostępnością produktów (20%; wzrost m/m o 1 pkt proc.)” – czytamy dalej.

W stosunku do poprzedniego miesiąca zmniejszył się udział firm skarżących się na niedostępność pracowników (48%; spadek m/m o 2 pkt. proc.) i zatory płatnicze (44%; spadek m/m o 2 pkt. proc.).

Firmy nadal nieco lepiej widzą własną przyszłość niż przyszłość sytuacji gospodarczej kraju, ale nastroje są gorsze niż miesiąc temu – 19% przedsiębiorców uważa, że w najbliższych trzech miesiącach sytuacja w ich firmach polepszy się, zaś więcej niż jedna piąta obawia się pogorszenia. Z kolei zmian na lepsze w gospodarce kraju spodziewa się 13% przedsiębiorców, a 37% uważa, że będzie gorzej. Dla 13% firm przyszła sytuacja gospodarcza kraju jest trudna do przewidzenia, podał Instytut.

„Lipcowy odczyt MIK potwierdza większość tendencji zarysowujących się w poprzednich miesiącach. Niepokoją negatywne odczyty dotyczące wartości sprzedaży, nowych zamówień, mocy produkcyjnych oraz inwestycji. Negatywna ocena wskaźników wartości sprzedaży i nowych zamówień ma swoje źródło m.in. w spadku dynamiki cen, zwłaszcza żywności w Polsce, redukcji wydatków konsumenckich tuż przed wakacjami oraz słabnącym popycie ze strony zagranicznych odbiorców towarów i usług” – podsumowała Kłosiewicz-Górecka.

MIK powstaje na podstawie pomiarów w 7 kluczowych obszarach działalności przedsiębiorstw: wartość sprzedaży, nowe zamówienia, zatrudnienie, wynagrodzenia, moce produkcyjne, wydatki inwestycyjne, sytuacja finansowa na reprezentatywnej próbie 500 przedsiębiorstw w czterech kategoriach wielkościowych i pięciu branżowych. Poziomy MIK przyjmują wartości z przedziału <0;200>, a punkt odniesienia wskaźnika stanowi odczyt 100, który jest poziomem neutralnym.

Źródło: ISBnews