Miesięczny Indeks Koniunktury spadł o 3,7 pkt. m/m do poziomu 93,7 pkt. Lutowy odczyt podobnie jak siedem poprzednich jest poniżej poziomu neutralnego (100,0) oznaczającego przewagę nastrojów negatywnych. Przedsiębiorstwa nadal funkcjonują w niezbyt sprzyjających warunkach rynkowych, charakteryzujących się niepewnością gospodarczą i wysoką inflacją oraz słabnącym popytem konsumentów. Lutowy odczyt jest o 4,0 pkt. wyższy niż najniższa wartość MIK odnotowana w listopadzie 2022 r. (89,7 pkt.) i tylko o 0,7 pkt przewyższa poziom z lutego 2022 r., kiedy nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę.
O niższym wyniku MIK w lutowym odczycie zadecydowała przewaga negatywnych ocen w czterech komponentach: wartości sprzedaży, nowych zamówieniach, inwestycjach i mocach produkcyjnych. W pozostałych komponentach (zatrudnienie, wynagrodzenie i płynność finansowa) przeważają pozytywne oceny przedsiębiorców. Wartości MIK są dla nich powyżej poziomu neutralnego.
Luty przyniósł pogorszenie nastrojów wśród polskich przedsiębiorców, o czym zadecydowało przede wszystkim obniżenie wskaźników dotyczących wartości sprzedaży i nowych zamówień oraz inwestycji. W lutowym pomiarze aż 50 proc. firm zadeklarowało spadek sprzedaży w styczniu w porównaniu z grudniem ub.r., a tylko 12 proc. wzrost. Jest to niepokojące nawet po uwzględnieniu typowego dla stycznia spadku sprzedaży w porównaniu z ponadprzeciętnym wzrostem wartości sprzedaży w okresie świąteczno-noworocznym. Niepokój budzi również skromniejszy portfel nowych zamówień, na co w lutowym pomiarze zwracało uwagę aż 44 proc. firm, a tylko 9 proc. odnotowało wzrost napływu zamówień. Niepewność sytuacji gospodarczej, wysokie koszty energii i rosnące koszty pracownicze, a także wysoka inflacja i słabnący popyt konsumentów skutkują niską skłonnością firm do inwestowania – komentuje Urszula Kłosiewicz-Górecka, analityczka z zespołu foresightu Gospodarczego PIE.
Najlepsze nastroje w produkcji i w dużych firmach
W lutym MIK dla dużych i średnich firm osiągnął poziom powyżej neutralnego (odpowiednio 113,4 pkt. i 100,1 pkt.), co oznacza przewagę nastrojów pozytywnych. Względem poprzedniego miesiąca odnotowaliśmy wzrost o 5,1 pkt. dla dużych przedsiębiorstw i o 0,8 pkt. dla średnich. Jednocześnie w lutym odnotowaliśmy obniżenie nastrojów w mikro- (o 8 pkt. do poziomu 78,4 pkt.) i małych firmach (o 2,9 pkt. do poziomu 92,9 pkt.). Wskaźnik koniunktury dla produkcji wzrósł m/m o 10,1 pkt. do poziomu 114,4 pkt. i był to najwyższy odczyt od początku 2022 r. Najsilniejszy spadek nastrojów dotyczył handlu (-6,5 pkt.). Jest to konsekwencja zmiany zachowań konsumenckich, wpływających na spadek wartości sprzedaży, mniejszą liczbę nowych zamówień oraz wstrzymanie inwestycji.
Według lutowego badania zdecydowanie lepsze nastroje towarzyszą firmom dużym i średnim, gdy tymczasem ich obniżenie widać w mikrofirmach. Zwraca uwagę przewaga nastrojów pozytywnych w produkcji i usługach. Może to świadczyć o przystosowaniu się firm do niekorzystnych warunków funkcjonowania i poprawie dostępności pracowników, dzięki napływowi imigrantów z Ukrainy. W pozostałych branżach wartości MIK oznaczają przewagę nastrojów negatywnych, szczególnie w sektorze handlu. Prawdopodobnie jest to konsekwencja zmiany zachowań konsumenckich, które mają negatywny wpływ na wskaźniki wartości sprzedaży, liczby nowych zamówień oraz wydatków na inwestycje. Niepokoi spadek wskaźników koniunktury w budownictwie oraz branży TSL – komentuje Urszula Kłosiewicz-Górecka, analityczka z zespołu foresightu Gospodarczego PIE.
Firmy radzą sobie z trudną sytuacją
W lutym główną barierą utrudniającą firmom działalność jest nadal niepewność sytuacji gospodarczej (78 proc., wzrost o 1 pkt. proc. m/m). Kolejne miejsca zajmują rosnące ceny energii (72 proc., wzrost o 3 pkt. proc. m/m) i koszty pracownicze (68 proc., wzrost o 1 pkt. proc. m/m). Wyraźnie zmniejszył się udział firm skarżących się na niedostępność pracowników (42 proc., spadek o 6 pkt. proc.). Nieco mniej firm wskazuje też na barierę w postaci zatorów płatniczych (45 proc., spadek o 2 pkt. proc. m/m). Nieznacznie wzrosły natomiast wskazania na rosnące koszty finansowania (39 proc., wzrost o 1 pkt. proc. m/m) i niedostępność produktów (30 proc., wzrost o 2 pkt. proc. m/m).
Dane pokazują jednak również to, że firmy, jak dotąd, radzą sobie z trudną sytuacją wywołaną, z jednej strony, kryzysem spowodowanym rosyjską agresją na Ukrainę, a z drugiej – adekwatną reakcją banków centralnych na wzrost inflacji. Wskazuje na to utrzymywanie się na dobrym poziomie komponentu płynności finansowej oraz osłabienie komponentu dotyczącego spodziewanych zmian wynagrodzeń. W tym ostatnim przypadku wyraźne zarysowuje się jednak także silny element sezonowości – podobne spadki komponentu wynagrodzeń obserwowaliśmy także w lutym 2022 r. Przyszłe odczyty MIK będą w dużym stopniu zależeć od rozwoju globalnej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej, która będzie miała bezpośrednie przełożenie na nastroje przedsiębiorców i konsumentów w Polsce. Rysująca się poprawa sytuacji w firmach większych oraz produkcyjnych, a także czynniki o charakterze sezonowym pozwalają jednak z pewnym optymizmem patrzeć w przyszłość – wskazuje Mateusz Walewski, Dyrektor Departamentu Badań i Analiz BGK Główny Ekonomista BGK.
Nota metodologiczna
Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) jest narzędziem badającym nastroje gospodarcze przedsiębiorstw w Polsce opracowanym przez Polski Instytut Ekonomiczny oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. MIK powstaje co miesiąc na podstawie pomiarów dokonanych w siedmiu kluczowych obszarach działalności przedsiębiorstw: wartość sprzedaży, nowe zamówienia, zatrudnienie, wynagrodzenia, moce produkcyjne, wydatki inwestycyjne, sytuacja finansowa. Poziomy liczbowe MIK obliczamy na podstawie wyników badań ankietowych przeprowadzanych na reprezentatywnej próbie 500 przedsiębiorstw w czterech kategoriach wielkościowych i pięciu branżowych. Poziomy MIK przyjmują wartości z przedziału <0;200>, a punkt odniesienia wskaźnika stanowi odczyt 100, który jest poziomem neutralnym.