Komu z nas nie cieknie ślinka już na samo hasło „truskawki”? Długo wyczekiwane, w czerwcu i lipcu królują… wszędzie. Zajadamy się nimi z cukrem, makaronem czy z bitą śmietaną. Opcji na ich przyrządzenie jest jednak o wiele więcej. Te najciekawsze, podpowiada Galeo.
Według raportu opublikowanego przez Federację Branżowych Związków Producentów Rolnych pt. „Warzywa i owoce – na szczęście!”, truskawki są ulubionymi owocami niemal 30% Polaków. Są niskokaloryczne, a dzięki wysokiej zawartości błonnika bardzo sycące, więc nie da się iść zjeść dużo. Najczęściej, jeśli oczywiście nie prosto z łubianki, jemy na słodko. Serwujemy z nimi ciasta, galaretki, naleśniki – zawsze jednak w towarzystwie cukru lub miodu. Truskawki są jednak same w sobie wystarczająco słodkie, aby występować solo lub… osładzać inne potrawy. Świetnie sprawdzą się więc w daniach wytrawnych, takich jak sałatki. Najbardziej soczyste i słodkie okazy będą smakowały doskonale razem z łososiem. Wystarczy sałata, upieczony z solą i pieprzem czarnym Galeo (najlepiej świeżo mielonym!), truskawki pokrojone w ćwiartki i plastry zielonego ogórka. Do tego ocet balsamiczny i voila, letnie danie gotowe.
Po truskawki mogą sięgnąć też z powodzeniem wielbiciele mięs. Prosty sos truskawkowy będzie pasował zarówno do pieczonych piersi kurczaka, jak i do kaczki. Truskawki smaż na patelni, najlepiej ze szczyptą soli i koniecznie ze szczyptą papryki ostrej i tymianku Galeo, aż do uzyskania gęstej masy, podobnej do konfitury. Jeśli chcesz zaskoczyć swoich gości, zaserwuj taki sos na grillu.
Rzadko spotykane w Polsce, lecz bardzo popularne, m.in. w Belgii są truskawki… marynowane. Przyrządzimy je bardzo szybko – wystarczy 400 g odszypułkowane owoców, 40 ml octu balsamicznego, 3 łyżki octu jabłkowego lub winnego, 2 łyżki cukru oraz świeżo mielony pieprz czarny Galeo. Wszystko mieszamy ze sobą i odstawiamy na godzinę, aby smaki się przeniknęły. Podajemy dowolnie: z mięsem, w sałatce, a nawet z lodami.
