7 koncertów, ponad 50 wykonawców i utwór „Początek”, który na YouTubie obejrzano już ponad 37 milionów razy – za nami 9. edycja trasy Męskie Granie sponsorowanej przez markę Żywiec. Cykl koncertów zwieńczył wielki finał w Żywcu, podczas którego wystąpili m.in. Krzysztof Zalewski, Nosowska oraz Męskie Granie Orkiestra. W Amfiteatrze pod Grojcem doskonałej polskiej muzyki słuchało ponad 9 tys. osób, a prawie milion oglądało transmisję na żywo w internecie.
Tegoroczna edycja trasy Męskie Granie cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem. Nie inaczej było w przypadku finałowego koncertu. Do Żywca zjechały tysiące fanów muzycznych eksperymentów i niebanalnych artystycznych połączeń będących kwintesencją Męskiego Grania. Gości z pewnością nie zawiódł występujący jako pierwszy skład EABS, który zaserwował wysmakowane jazzowe brzmienia inspirowane twórczością Krzysztofa Komedy. W świecie jazzu publiczność pozostała jeszcze podczas występu grupy Pink Freud, która w Amfiteatrze pod Grojcem świętowała 20-lecie swojej działalności. Na takim koncercie nie mogło zabraknąć gości. Wojtkowi Mazolewskiemu z zespołem towarzyszyli Daria Zawiałow, Abradab, Spięty i Alek Korecki. Jako kolejna na scenę wkroczyła utalentowana Daria Zawiałow, czarująca mocnym głosem i ujmującą osobowością. Artystce m.in. w utworze „Meluzyna” towarzyszyła Małgorzata Ostrowska. Po tym występie nadszedł czas na mocniejsze brzmienia w wykonaniu zespołu Illusion, z którym wystąpił Krzysztof Zalewski, po czym scenę przejęła uwielbiana przez publiczność Nosowska w elektronicznej odsłonie. Wielki aplauz towarzyszył również koncertowi Krzysztofa Zalewskiego, który błyskawicznie złapał doskonały kontakt z słuchaczami świetnie bawiącymi się pod sceną. Niespodziewanie dla zebranych z Zalewskim wystąpił Abradab. Zebranych z pewnością zaintrygował projekt specjalny przygotowany na potrzeby finału trasy Męskie Granie – ØNA. Grupa Ørganek oddała głos kobietom, które poruszyły ważne dla nich tematy. Na scenie pojawiły się Barbara Wrońska, Katarzyna Groniec, Anita Lipnicka, Renata Przemyk oraz Nosowska. W materiałach wideo towarzyszących koncertowi fragmenty wybranych dzieł czytały Agnieszka Holland, Krystyna Janda i Magdalena Cielecka.
Największe emocje towarzyszyły tradycyjnie występowi zespołu Męskie Granie Orkiestra w składzie Kortez, Podsiadło, Zalewski, Marcin Macuk, Olek Świerkot, Kuba Staruszkiewicz, Pat Stawiński i Andrzej Markowski. Artyści po raz kolejny wykonali znane utwory w zaskakujących aranżacjach. W Żywcu wybrzmiały m.in. „Szare miraże”, „Ostatni” oraz „Chłopcy”. Do muzyków niespodziewanie dołączył Marcin Dorociński, który wręcz zahipnotyzował publiczność wykonaniem utworu „Nie mam dla ciebie miłości”. Z Męskie Granie Orkiestrą zaśpiewała również Katarzyna Groniec, która pojawiła się w utworze „Granda”. Gdy na zakończenie artyści po raz ostatni wykonali singiel „Początek”, publiczność szalała pod sceną, a muzykom wtórował chór na kilka tysięcy gardeł. Całość zakończyła się długą owacją.
Świetnie przyjęte zostały także występy na scenie Ż. W Żywcu zagrali Miro Kępiński, Limboski, Barbara Wrońska, New People oraz Bass Astral x Igo.