Rozmowa z Michałem Florkiewiczem, Dyrektorem Generalnym, Duży Ben, Grupa Eurocash.
Klaudia Walkowiak: Duży Ben został wyróżniony nagrodą Hermesa Handlowego w kategorii Sieć Marketów Alkoholowych. Czym jest dla Państwa ta nagroda?
Michał Florkiewicz: Czujemy się zaszczyceni otrzymaniem Hermesa Handlowego. Nagroda ta utwierdza nas w przekonaniu, że to, co na co dzień robi cała Grupa Eurocash i Duży Ben jako sieć sklepów alkoholowych, jest doceniane przez osoby zajmujące się handlem.
W maju br. otworzyliście Państwo 350. placówkę handlową. Ile nowych sklepów powstanie do końca 2023 roku? Czy można powiedzieć, że jesteście siecią ogólnopolską? Jaki region jest obecnie najbardziej priorytetowy?
Tak, w maju w Warszawie otworzyliśmy sklep o numerze 350. Dziś w całej sieci mamy już ponad 376 placówek, a naszym celem na ten rok jest otwarcie kilkudziesięciu kolejnych. Chcemy, aby Duży Ben do końca roku miał w sumie 430 punktów sprzedaży.
Powstaliśmy w Wielkopolsce, ale dziś można nas znaleźć również na terenie innych województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego oraz zachodnio-pomorskiego. Najlepiej czujemy się w dużych miastach i to tam kierujemy swoją uwagę oraz energię. W tym roku nasza ekspansja też będzie skupiała się na tych obszarach, mimo że myślimy o sobie jak o sieci ogólnopolskiej i chcemy rozwijać się w całym kraju.
Czy zauważają Państwo zmiany w zachowaniach konsumentów? Czy dostosowują Państwo asortyment sklepu m.in. do zasobów portfela klientów?
Oczywiście, każdego dnia zadajemy sobie pytanie, czy oferta Dużego Bena może być jeszcze bardziej atrakcyjna dla naszych klientów. Ich satysfakcja jest dla nas najważniejsza. I wiemy, jak o nią dbać. W sklepach naszej sieci jest dostępny szeroki wachlarz alkoholi w różnych cenach, dzięki czemu każdy znajdzie tu produkt zgodny z preferencjami i możliwościami finansowymi. Przyciągamy klientów również atrakcyjnymi ofertami promocyjnymi.
Czym wyróżnia się sieć Duży Ben na tle innych sklepów monopolowych?
Duży Ben to sieć specjalistycznych sklepów alkoholowych z elementami convenience. Oznacza to, że oprócz szerokiej oferty różnego rodzaju trunków, sprzedajemy też produkty niealkoholowe: napoje gazowane i niegazowane, słodkie, a także słone przekąski czy wyroby tytoniowe. Warto dodać, że produkty z naszych sklepów można zamówić z dostawą do domu za pośrednictwem aplikacji Glovo.
Oferujemy też klientom różnego rodzaju usługi dodatkowe. W Dużym Benie już od dłuższego czasu można nadać i odebrać paczki, w tym także korzystając z najnowszych paczkomatów InPost. W ostatnim czasie nawiązaliśmy również współpracę z Totalizatorem Sportowym. Sukcesywnie, w coraz większej liczbie naszych punktów można skorzystać z szerokiej oferty gier liczbowych Lotto.
Poza tym zapewniamy długie godziny otwarcia sklepów i montujemy kasy samoobsługowe, które skracają czas obsługi w naszych placówkach. Nie ustajemy w wysiłkach, żeby stale poprawiać nasz koncept.
Czy macie Państwo ofertę letnią dla sklepów położonych w miejscowościach typowo wypoczynkowych m.in. nad morzem (np. Sopot), w górach (Zakopane), na Mazurach (Mikołajki) i innych?
Nie jesteśmy jeszcze obecni w typowo wypoczynkowych miejscach, ale wierzymy, że w niedługim czasie pojawimy się i tam. Natomiast nasza oferta jak najbardziej zakłada sezonowość. Klienci oczekują innych produktów w lecie, a innych w sezonie zimowym. Bierzemy to pod uwagę i dostosowujemy się do ich oczekiwań.
W sklepach dostępne były winomaty, z których kupujący mogli nalać sobie wina do degustacji na miejscu. W niektórych placówkach stały też piwne tapy. Odeszliście Państwo od tego w pandemii. Czy planujecie ponownie wprowadzić koncept?
Obecnie wykorzystujemy inne narzędzia do promocji produktów dostępnych w naszych sklepach. Nie wykluczamy, że w przyszłości możemy
powrócić do podobnych działań, jednak dziś skupiamy się na innych formach. Ostatnio np. podjęliśmy współpracę z browarem Inne Beczki, który przygotował dla nas linię piw kraftowych na wyłączność. To są produkty bardzo atrakcyjne: wpisujące się w trendy, dobrej jakości, polskie i dostępne tylko w Dużym Benie. Rozwijamy też aplikację mobilną oraz program lojalnościowy. Kilka miesięcy temu wprowadziliśmy prezent powitalny dla nowych użytkowników, podwajając tym samym skuteczność rekrutacji do Ekipy Dużego Bena. Takich inicjatyw jest więcej.
Sieć wchodziła na rynek, inspirując się konceptem angielskich barów vintage. Wówczas logiem sklepów był melonik i kieliszek. W 2018 roku Duży Ben przeszedł rebranding, a ówczesne logo zastąpiono kapslem. Dlaczego?
Lata 2016-2018, czyli pierwsze dwa lata funkcjonowania Dużego Bena na rynku, były czasem testowania różnych rozwiązań. Szukaliśmy najlepszej możliwej formy dotarcia do naszych klientów, także w obszarze komunikacji i identyfikacji wizualnej. Zawsze stawialiśmy na doradztwo, profesjonalizm, bogatą ofertę, ale rebranding pozwolił nam wskazać też na inne cechy Dużego Bena, które chcieliśmy i chcemy podkreślać: humor, bezpośredniość, dostępność na co dzień. Czujemy, że nasza obecna identyfikacja wizualna dobrze je oddaje. Klienci też to czują, bo od momentu zmiany logo 5 lat temu otworzyliśmy ponad 300 sklepów i weszliśmy na wiele nowych rynków. Skutecznie rozwijamy też program lojalnościowy. Świadczy to o tym, że decyzja była słuszna, a koncept w obecnej formie cieszy się uznaniem konsumentów. Jesteśmy dumni z drogi, jaką już przeszliśmy i wierzymy, że przyszłość będzie jeszcze lepsza niż dotychczasowe doświadczenia.