Od ubiegłego roku wielu czołowych japońskich producentów herbaty zmniejszyło sprzedaż sproszkowanej zielonej herbaty, co doprowadziło do pustych półek w całej Japonii, a dostępne zapasy zostały przekierowane do producentów napojów za granicą. Zgodnie z danymi japońskiego Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Rybołówstwa, na które powołuje się Bloomberg, eksport zielonej herbaty, w tym matchy, osiągnął w 2024 roku rekordową wartość 36,5 miliarda jenów (około 244 milionów dolarów). Oznacza to wzrost o 25 % w porównaniu z rokiem poprzednim.
W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie wielu czołowych producentów matchy ograniczyło w ostatnim roku dostawy do dystrybutorów, aby utrzymać stabilność swojej działalności. W rezultacie sklepy sprzedające matchę i produkty na jej bazie niemal całkowicie się wyprzedały. Niektóre z nich wprowadziły limity na zakup tej herbaty i jej wyrobów, jednocześnie podnosząc ceny.
Branżowi eksperci, cytowani przez Bloomberg, zwracają uwagę na inny problem – starzejące się japońskie społeczeństwo. Uprawą i produkcją matchy zajmują się głównie osoby starsze, podczas gdy młodsze pokolenia nie wykazują chęci kontynuowania tej działalności. W konsekwencji między 2008 a 2023 rokiem produkcja matchy spadła o 22 %.
Dodatkowym czynnikiem zaostrzającym sytuację na rynku matchy jest wzmożony napływ turystów, którzy chętnie wykupują zarówno samą herbatę, jak i produkty z jej dodatkiem. Korzystny kurs jena sprawił, że w ubiegłym roku Japonię odwiedziło aż 37 milionów osób z całego świata – o 47 % więcej niż w 2023 roku.
źródło: Bloomberg
oprac.: K. Walkowiak
