– Wniosek z pandemii może być taki: żywność jest odporna na kryzysy, ponieważ jest produktem pierwszej potrzeby, zawsze będzie na nią zapotrzebowanie – przekazał Marcin Wroński. W rozmowie z PAP zastępca dyrektora generalnego KOWR opowiedział, jak w ostatnim roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolników promował polską żywność za granicą.
– Pomimo pandemii koronawirusa, KOWR promuje polską żywność na rynkach zagranicznych. Odbywa się to poprzez m.in. udział w wirtualnych targach, misjach handlowych oraz spotkaniach z zagranicznymi kontrahentami – przekazał w rozmowie z PAP zastępca dyrektora generalnego KOWR Marcin Wroński.
Zdaniem Wrońskiego, jednym z zadań należących do KOWR jest właśnie wspieranie polskiego eksportu, a także promocja polskiej żywności za granicami kraju. Jak informuje PAP, polskie produkty za granicą oznaczane są wspólnym znakiem „Polska smakuje”/”Poland tastes good”.
– Dyrektor Wroński przyznał, że pandemia COVID-19 utrudniła przeprowadzenie zaplanowanych działań i wpłynęła na zmianę sposobu promocji. Wiele imprez targowych zostało odwołanych, kontakty bezpośrednie często były niemożliwe, m.in. z powodu wprowadzania kwarantanny. W tej sytuacji działania miały raczej charakter informacyjny i odbywały się poprzez polskie placówki dyplomatyczne, do których docierały informacje nt. możliwości eksportu danych produktów z Polski – poinformowała agencja.
KOWR w 2020 roku dostosowała się do rzeczywistości, w której się znalazła i brała udział w wirtualnych wydarzeniach biznesowych, w tym międzynarodowych. Działania dotyczyły rynków: Indonezji, Singapuru, Indii, Chin, Senegalu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Niemiec, Czech oraz Estonii.
Na 2021 rok zaplanowano już promocję polskich produktów, z uwzględnieniem najważniejszych dla Polski rynków. Będzie toudział na targach między innymi w Niemczech, Japonii, Republice Czeskiej, czy w Szwecji.
Pod koniec lutego, KOWR weźmie udział w pierwszym w tym roku targu żywności w Dubaju.
