Przedsiębiorstwa chciałyby zapraszać fiskusa na kontrolę – taką propozycje wysunęli przedstawiciele firm na spotkaniu z wiceministrem finansów, Pawłem Gruzą. Kontrola „na życzenie” ma sprawić, że rok podatkowy będzie zamknięty, a podatnik zyskałby pewność, że nie będzie objęty ryzykiem podatkowym. Ponadto z takim rozwiązaniem łączą się inne zalety: firmy zmniejszyłyby również koszty związane z obsługą przeszłych transakcji. Mniejsze byłoby również obciążenie dla zarządu, pod warunkiem, że rozliczenia firmy nie byłyby zakwestionowane przez kontrolę. Ministerstwo Finansów jak do tej pory nie odpowiedziało na propozycje przedsiębiorców. Obecnie podatnicy nie mogą występować o kontrolę „na życzenie”.
Źródło: Gazeta Prawna
Foto: pixabay.com