Knight Frank podsumował rynek handlowy w Polsce w 2019 r.

Detal/Hurt

Knight Frank podsumował rynek handlowy w Polsce w 2019 r.

Ostatnie pięć lat w sektorze handlowym to okres systematycznie malejącej dynamiki przyrostu nowoczesnej podaży handlowej. Rokrocznie spada wolumen nowo oddawanych obiektów handlowych. Średnia roczna nowa podaż z ostatnich 5 lat (ok. 410 000 mkw.) była o 25% niższa od przeciętnego wolumenu z lat 2010-2014. Główną przyczyną takiej sytuacji jest nasycanie się aglomeracji wielkoformatowymi obiektami handlowymi. Z drugiej strony, systematycznie rośnie zarówno liczba jak i wolumen projektów w małych miejscowościach, tj. o populacji poniżej 100 000 mieszkańców. Nowe obiekty otwarte w tych lokalizacjach w 2019 r. stanowiły 40% rocznej podaży handlowej w Polsce, a udział małych miast w wolumenie realizowanych inwestycji wyniósł 65% na koniec 2019 roku. W konsekwencji oczekuje się, że w najbliższych latach to właśnie tej wielkości miasta będą charakteryzować się najwyższą dynamiką rozwoju.

Coraz więcej konsumentów wybiera szybkie zakupy w niedużej odległości od domu. W konsekwencji rośnie popularność i liczba tzw. centrów typu convenience – małoformatowych obiektów handlowych (o powierzchni do 5000 mkw.) z ograniczoną do kilku-/kilkunastu najemców kompleksową ofertą spożywczą, drogeryjną, modową i usługową, zlokalizowanych najczęściej w dużych osiedlach mieszkaniowych.

Dodatkowo, dynamiczny rozwój wolnostojących sklepów dyskontowych, takich jak m.in. Biedronka, Lidl czy Aldi, oraz wolnostojących sklepów spożywczych (np. Kaufland) zapoczątkował i zdynamizował pojawienie się innych małoformatowych obiektów handlowych. W sąsiedztwie (najczęściej bezpośrednim) tych sklepów powstają niewielkie (ok. 2.000 mkw.) parki handlowe dla kilku najemców, które swoją ofertą komplementarną tworzą wraz ze sklepem dyskontowym lub spożywczym lokalizację zakupową. Na rynku pojawili się w ostatnich latach deweloperzy specjalizujący się w tego typu obiektach (m.in. Trei Real Estate, JB Development).

Stabilna gospodarka i rosnąca siła nabywcza polskich konsumentów, jak również dostępność nowoczesnej powierzchni handlowej w wysokim standardzie sprawiają, że na polski rynek handlowy co roku wchodzą nowe zagraniczne marki (kilkanaście w 2019 r.). Dodatkowo, wiele marek już obecnych na polskim rynku prowadzi ekspansje, dzięki czemu współczynnik pustostanów w dużych miastach pozostaje na niskim poziomie.

Pod koniec 2019 r. w 18 miastach z największą podażą powierzchni handlowej w Polsce dostępne było 3,9% zasobów handlowych. W ciągu 12 miesięcy pustostany wzrosły o 0,8 pp. Jedną z przyczyn tego wzrostu było zmniejszenie przez sieć Tesco powierzchni niektórych hipermarketów jako konsekwencje restrukturyzacji operacji w Polsce.

Warszawa pozostaje najdroższym rynkiem handlowym w Polsce. Za lokal o powierzchni 100 mkw. w najlepszych centrach handlowych stolicy trzeba zapłacić średnio 100-130 EUR/mkw. /m-c. W miastach regionalnych (Kraków, Poznań, Wrocław, Katowice, Szczecin, Łódź, Trójmiasto) miesięczne wywoławcze stawki najmu wahają się od około 40 do 75 EUR/mkw. i pozostają na stabilnym poziomie.