W grudniu ub.r. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury kształtował się na poziomie plus 0,6 (w listopadzie 2019 r. plus 3,6). Poprawę koniunktury sygnalizowało 14,4% badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 13,8% (w listopadzie ub.r. odpowiednio 15,3% i 11,7%) – podaje Główny Urząd Statystyczny.
Oceny sprzedaży były mniej optymistyczne niż w listopadzie 2019 r. Przewidywania w tym zakresie wskazują, iż w najbliższych trzech miesiącach mogą ona nie zmienić się. Utrzymują się niekorzystne diagnozy sytuacji finansowej. Odpowiednie prognozy są pesymistyczne, najgorsze od początku 2019 r. Stan zapasów towarów nadal uznaje się za nadmierny.
Dyrektorzy firm twierdzą, że poziom zamówień towarów u dostawców zmniejszył, wobec wzrostu przewidywanego w listopadzie 2019 r. Oczekiwali również niewielkich redukcji zatrudnienia. Przedsiębiorcy twierdzili, że ceny towarów rosły szybciej niż zapowiadano w listopadzie 2019 r.
W grudniu ub.r. 7,5% przedsiębiorstw handlu detalicznego deklarowało, że nie napotykało na problemy w prowadzeniu bieżącej działalności (analogicznie jak w 2018 r.). Największe trudności sygnalizowane przez przedsiębiorstwa zgłaszające bariery związane były z kosztami zatrudnienia (58,6% w grudniu ub.r., 56,2% w analogicznym miesiącu 2018 r.) oraz zbyt dużą konkurencją na rynku (52,1% w grudniu 2019 r., 53,4% w 2018 r.). W ujęciu rocznym najbardziej wzrosło znaczenie bariery niepewności ogólnej sytuacji gospodarczej (z 25,6% do 32,1%), a spadło – uciążliwości wynikających z niedoboru pracowników (z 32% do 25,5%).