Od 1 stycznia 2023 roku Chorwacja jest już oficjalnie jednym z 27 państw Unii Europejskiej ze strefy Schengen, gdzie nie obowiązują wewnętrzne granice. Chorwaci poszli o krok dalej i w tym samym czasie tj. od 1 stycznia 2023 r. przyjęli euro jako swój podstawowy środek płatniczy.
Jak zareagowało społeczeństwo? Przede wszystkim Chorwaci starannie się przygotowywali do tego przełomowego dnia już od września 2022 roku, kiedy to na sklepowych etykietach pojawiły się ceny w kunach, i w euro. Dwuwalutowość, czyli płatność w obu walutach będzie obowiązywać do końca 2023 r.
Nie obyło się bez zawirowań. Po wybuchu wojny w Ukrainie ceny w sklepach wzrosły w ciągu roku o ok. 25%, a w listopadzie i grudniu były najwyższe. Sprzedawcy obawiali się bowiem, że po przejściu na euro nie będą mieć możliwości dalszego podnoszenia cen.
Jedna z sieci w Chorwacji podwyższyła ceny tylko z powodu zbliżającego się dnia wejścia Chorwacji do strefy Schengen. Niestety sztuczne zawyżanie cen jest zabronione i w ten sposób sieć musiała zapłacić karę finansową. Z kolei inna sieciówka po nieuzasadnionych podwyżkach w grudniu, już w styczniu zmuszona została do wprowadzenia promocji.
źródło: Money.pl