Główny Urząd Statystyczny poinformował 15 grudnia, że inflacja w listopadzie wyniosła 7,8% rok do roku. To więcej o 1 p. proc. niż prognozowano. Co ważne inflacja towarów przekroczyła ogólną średnią i osiągnęła 8%. Jak wynika z danych, produkty żywnościowe i napoje bezalkoholowe zdrożały (licząc rok do roku) o 6,4%. Natomiast za napoje alkoholowe i tytoń w listopadzie konsumenci musieli zapłacić o 2,2% więcej niż rok temu.
Inflacja w październiku bieżącego roku wynosiła 6,8%. Oznacza to, że w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny w listopadzie wzrosły o 1%.
– W porównaniu z październikiem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 1,7%), żywności (o 1,5%) oraz mieszkania (o 1,4%).To te czynniki podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,36 p. proc., 0,35 p. proc. i 0,17 p. proc. Niższe ceny w zakresie łączności (o 0,3%) obniżyły ten wskaźnik o 0,02 p. proc. – czytamy w komunikacie GUS.
Są jednak specjaliści, którzy prognozują , że inflacja będzie na wyższym poziomie. Tak twierdzą, między innymi eksperci PIE. Według nich w grudniu inflacja przekroczy 8%. Będzie to spowodowane rosnącymi cenami paliwa, żywności oraz rekordowymi cenami energii.
Szczegółowy wskaźnik inflacji za listopad i październik 2021 r.:
Przeczytaj także: Jak zmieniły się nawyki żywieniowe Polaków w czasie pandemii?