Krystyna Świetlik, ekspert z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uważa, że w połowie roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych w porównaniu do grudnia ubiegłego roku mogą wzrosnąć o 4-5% – Ale w kolejnych miesiącach należy oczekiwać sezonowego ich spadku, jednak pod koniec roku znowu zaczną rosnąć, by osiągnąć ok. 4 proc. rdr – tłumaczy Krystyna Świetlik. Czynnikiem stymulującym wzrost cen jest zdaniem ekspertki m.in. wzrost dochodów oraz program 500+. Ponadto , jak oceniła Krystyna Świetlik, ceny żywności rosły szybciej, niż inflacja, która w styczniu sięgnęła 1,8%. Ceny żywności rosną nie tylko w Polsce. Według danych Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, światowe ceny żywności w styczniu 2017 r. wzrosły o 2,1% w porównaniu z grudniem ubiegłego roku. Odpowiadają za to głównie podwyżki cen cukru, zbóż oraz olejów roślinnych. W Polsce z kolei ceny zbóż i cukru nie powinny wzrosnąć, można natomiast spodziewać się podwyżki oleju rzepakowego. Zmianie nie powinny również ulec ceny drobiu. Zdrożeją warzywa importowane, nie powinny zdrożeć za to krajowe warzywa gruntowe. Zdrożeć mają również wołowina, wieprzowina oraz produkty mleczne.
Źródło: PAP
Foto: pixabay.com
