Historycznie niskie ceny drobiu

Gospodarka

Historycznie niskie ceny drobiu

Według danych MRiRW ceny skupu kurcząt brojlerów w kwietniu osiągnęły poziom najniższy od 2010 r. Po wzrostach (rok do roku) obserwowanych w styczniu i lutym, dynamika cen w połowie kwietnia obniżyła się do -15% rok do roku, co przy rosnących cenach zbóż doprowadziło do znaczącego pogorszenia opłacalności tuczu.

Przyczyną spadku cen jest obniżenie popytu na mięso, wynikające z mniejszej możliwości sprzedaży do sektora HoReCa (w całej UE) i spadku eksportu poza UE. Ceny sprzedaży filetów drobiowych w 3 tyg. kwietnia były niższe o 20,2% rok do roku, a ceny tuszek (65% z szyjami) o 37,8% (poziom najniższy od 14 lat). Nierównowaga na rynku skutkuje nadpodażą na rynku żywca drobiowego. Dane GUS wskazują na 7,8% spadek krajowej produkcji mięsa drobiowego w marcu (w tym aż 29% w przypadku tuszek drobiowych) w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 49 osób.

Spadki cen na rynku drobiu nasila dodatkowo występowanie grypy ptaków, której pierwsze ogniska (od 2017 r.) odnotowywano w Polsce na przełomie 2019/2020 r., skutkujący utratą ważnych rynków eksportowych. Z danych MRiRW wynika, że polski eksport mięsa i podrobów drobiowych łącznie w styczniu i lutym zmalał o 5,3%(-12,6 tys. t). Ubytek eksportu wynikający z ograniczenia sprzedaży drobiu do Chin, Wietnamu, RPA, Beninu oraz na Ukrainę wyniósł łącznie w analogicznym okresie 25,8 tys. t.

KE oczekuje (Short Term Outlook, kwiecień 2020), że konsumpcja mięsa drobiowego w UE w 2020 r. nie ulegnie spadkowi (prognozowany wzrost o 0,8% rok do roku per capita), co przy mniejszej sprzedaży do HoReCa może sugerować zwiększenie zapotrzebowania na drób w gospodarstwach domowych. W warunkach pogarszających się dochodów konsumentów, możliwy jest również wzrost spożycia mięsa drobiowego względem droższej wieprzowiny i wołowiny. Odmrożenie kanału HoReCa w UE prawdopodobnie nie zapewni pełnej odbudowy popytu w perspektywie kilkumiesięcznej z uwagi na możliwe ograniczenia sanitarne w działalności gastronomii i obawy konsumentów przed zarażeniem się. W kolejnych tygodniach możliwe są zmiany w zakresie struktury kanałów dystrybucji drobiu, a także spadek dynamiki produkcji w reakcji na pogorszenie opłacalności chowu, co może oznaczać, że ceny znajdą się w łagodnym trendzie wzrostowym.

Źródło: Agro Nawigator PKO Banku Polskiego

Foto: Pixabay