Największe sklepy tracą sukcesywnie udziały w rynku na rzecz mniejszych formatów. Sytuacja taka spowodowana jest zmianami nawyków konsumentów, którzy cenią szybkość i wygodę dokonywania zakupów w mniejszych placówkach handlowych.
Z danych opublikowanych przez Euromonitor International wynika, że w 2018 r. szacunkowa sprzedaż w hipermarketach ma spaść o 2,5%. Największy wzrost w pierwszych czterech miesiącach br. zaliczyły natomiast stacje benzynowe oraz sklepy z alkoholem i słodyczami, odpowiednio o 16,2% i 9,6%. Formatem sklepów, w których Polacy wydają najwięcej pieniędzy pozostają dyskonty osiągając wynik 30%.
Eksperci twierdzą, że hipermarkety nadal przyciągają klientów ze względu na szeroki wybór produktów i niskie ceny oraz ofertę internetową. Coraz więcej osób rezygnuje jednak ze zrobienia zakupów w nich ze względu na dużą ilość czasu poświęconego na tą czynność. Format ten traci również przez zakaz handlu w niedziele. W okresie od stycznia do kwietnia br. udział hipermarketów w sprzedaży żywności spadł poniżej 10%. W tym okresie dyskonty zyskały 0,9% osiągając wynik 34%.
Zmiany rynkowe widać w przypadku sieci. Tesco zamyka nierentowne hipermarkety. Carrefour nie planuje otworzenia obiektu tego typu w tym roku, koncentrując się na mniejszych formatach. Podobną strategię przyjęło Auchan.
Źródło: Rzeczpospolita