W lutym redakcja „Poradnika Handlowca” skontaktowała się z 58 handlowcami, wśród których przeprowadziliśmy ankietę na temat kradzieży w sklepach. Ponad 72% uczestników naszej ankiety przyznało, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy doszło w ich sklepie do kradzieży, a aż 89% odpowiadających stwierdziło, że pobłażliwość wobec nawet najmniejszych aktów tego typu może doprowadzić do ich wzrostu.
Naszą ankietę zainspirowała sprawa, która odbiła się szerokim echem w mediach – pan Roman, emeryt ze Szczecina, podczas pobytu w Kołobrzegu został przyłapany na tym, że zjadł śliwkę w czekoladzie, w placówce jednej z sieci dyskontów, bez wcześniejszego uiszczenia opłaty. Po tym jak odmówił on uregulowania należności w wysokości 40 gr, został przekazany policji, a sprawa trafiła do sądu. W lutym zapadł w niej nieprawomocny wyrok – mężczyzna został skazany na uiszczenie 20 zł grzywny i zwrot 100 zł kosztów sądowych. Choć skazany emeryt zapowiedział, że nie będzie odwoływał się od nieprawomocnego wyroku sądu, to apelację zapowiedziała już Prokuratura Rejonowa – według niej orzeczona kara jest zbyt surowa. Zaangażowany w sprawę prokurator wnioskował do sądu o uznanie sprawcy całego zamieszania winnym, przy jednoczesnym odstąpieniu od wymierzenia kary.
Naszych czytelników zapytaliśmy również o tę sytuację. Aż 76% z nich uznało, że wyrok sądu w sprawie pana Romana był sprawiedliwy. Dodatkowo, 63% ankietowanych stwierdziło, że każdą kradzież należy zgłaszać na policję.
Foto: bigstockphoto.com