W minioną, lipcową niedzielę redakcja “Poradnika Handlowca” odwiedziła Berlin. W ostatni dzień tygodnia większość sklepów spożywczych czy piekarni w stolicy Niemiec jest zamknięta. Natomiast otwarte pozostają sklepy z pamiątkami oraz… placówki gastronomiczne.
Berlin odwiedza bardzo dużo turystów z całego świata. Jak poinformował Urząd Statystyczny Kraju Związkowego Berlina-Brandenburgii w ubiegłym roku stolicę Niemiec odwiedziło 10,4 miliona gości.
W niedzielę w Berlinie handel jest nieczynny, poza wyjątkami, jaki stanowią m.in. placówki z upominkami. Duży “boom” przeżywa gastronomia. W centrum przy Bramie Brandenburskiej, jak i w okolicy, niełatwo znaleźć wolny stolik w restauracji.