Spożycie jaj kurzych na mieszkańca w Polsce w latach 2000–2023 wskazuje na wyraźne wahania, z najwyższym spożyciem w 2005 roku (215 jaj), a najniższym w 2015 roku (144 jaj) – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). W ostatnich latach, od 2020 do 2023, spożycie utrzymuje się na poziomie zbliżonym do 157–179 jaj rocznie na osobę.
Zmiany te mogą wynikać z kilku czynników. W przypadku jaj jest to artykuł podatny na pewnego rodzaju mody żywieniowe. Spadki związane były z obawami dotyczącymi poziomu cholesterolu i zmianą preferencji w kierunku tzw. „zdrowszych” diet, które ograniczały spożycie produktów zwierzęcych. Wzrost spożycia jaj po 2015 r. może być związany z lepszym zrozumieniem, że jajka są bogatym źródłem białka, witamin i minerałów, a wcześniejsze obawy związane z cholesterolem były przesadzone.
Od 2020 r. można zauważyć wyraźne odbicie w ilości spożywanych spożyciu jaj, co może być związane z rosnącą popularnością diet niskowęglowodanowych i wysokobiałkowych, takich jak keto, w których jaja są jednym z podstawowych składników.
Nie bez znaczenia były też wahania cen jaj na rynku, np. spowodowane problemami w produkcji lub kryzysami na rynku rolnym, mogły wpływać na okresowe zmniejszenie lub zwiększenie konsumpcji, choć nie tylko cena ma tu znaczenie. Konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na pochodzenie jaj, warunki, w jakich jest hodowany drób, paszę, jaką są karmione.
źródło: Poradnik Handlowca/GUS
oprac.: red.