Za nami kameralne, ale bardzo wyjątkowe spotkanie finalistów loterii Hochland „Dzielimy się tym, co dobre”. Czeki o wartości 100 000 zł każdy trafiły w ręce laureatów oraz na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej i jej programu dożywiania dzieci – Pajacyk. Pozwoli to zapewnić aż 25 tysięcy posiłków dla niedożywionych dzieci, a przedstawiciele Hochland Polska już zapowiedzieli, że w kwestii łączenia tego, co przyjemne z tym, co pożyteczne, nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Tegoroczna loteria Hochland „Dzielimy się tym, co dobre” do wspólnej pomocy podopiecznym akcji Pajacyk zaangażowała wszystkich uczestników zabawy. Każdy, kto zarejestrował kod z opakowania promocyjnego na specjalnie udostępnionej stronie internetowej, pomagał tym samym w zrealizowaniu celu charytatywnego. W efekcie czeki o wartości 100 000 zł podczas finału trafiły zarówno do laureatów akcji, jak i na ręce reprezentującej Polską Akcję Humanitarną Pani Anny Zubali. Była ona niezwykle wzruszona tym gestem, który pozwoli ufundować aż 25 tysięcy posiłków dla niedożywionych dzieci w ramach programu Pajacyk.
Podczas prowadzonego spotkania przez Małgorzatę Szulc i Jacka Wyrzykiewicza z firmy Hochland Polska, można było poznać historie laureatów. Opowiadali, co skłoniło ich do udziału w loterii i na co zamierzają przeznaczyć wygraną. Okazało się, że jedna z laureatek zarejestrowała tylko jeden kod z opakowania i to wystarczyło, by wygrała! Odpowiedź, która pojawiała się najczęściej? “Odbieram telefon i nie dowierzam. To się nie dzieje…”. Niesamowita sytuacja, ale i namacalny dowód, że czasem wystarczy jeden krok, by odmienić swoje życie. Zmiana auta, remont mieszkania czy egzotyczna podróż to tylko niektóre z planów, na jakie laureaci zamierzają przeznaczyć swoje nagrody.
Spotkanie w nowej siedzibie Hochland nie mogło oczywiście obyć się bez zwiedzania tego niezwykłego miejsca. Goście mieli okazję zobaczyć mi. in. wyjątkowe przestrzenie, jakimi są Sala Biała i Sala Czarna – stworzone z szacunku do dostawców mleka. W końcu to oni stanowią jedno z kluczowych ogniw działalności Hochland i każdego dnia dokładają swoją cegiełkę do sukcesu całej firmy. Z kolei sale Węgrów i Kaźmierz przywołują ducha miejsc, w których znajdują się fabryki marki. Spokojnie, nie zapomniano także o poczęstunku – oczywiście na bazie serków Hochland. Pyszne sery żółte w plastrach, sery kremowe, czy Hochland Kanapkowy głównie w nowej, czekoladowej wersji na słodko zachwyciły podniebienia uczestników spotkania i same w sobie były dowodem na to, że Hochland naprawdę „dzieli się tym, co dobre” – smakami swoich pysznych produktów. I to na pewno nie ostatni raz.