Kolejny finał Loterii Almette już za nami. Tradycyjnie do wygrania były codzienne nagrody pieniężne oraz nagroda główna – ekoDOM z kuchnią pod chmurką. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Pani Wandy z Piotrkowa Trybunalskiego, która 18 grudnia odebrała klucze z rąk Macieja Tomaszewskiego, prezesa firmy produkującej serki Almette oraz… Harnasia, w którego rolę z wielkim urokiem wcielił się jeden z najpopularniejszych polskich influencerów, Jakob Kosel.
Wygrana ekoDOMu z kuchnią pod chmurką i widokiem na Giewont była marzeniem wielu osób. Zarejestrowano ponad milion kodów, ale zwycięzca mógł być tylko jeden! W tej edycji laureatką została pani Wanda – emerytka z Piotrkowa Trybunalskiego. Jak sama mówi, konsekwentnie brała udział we wszystkich ośmiu edycjach loterii Almette:
– Nawet nie liczyłam na wygraną. No może na tą dzienną, czyli tysiąc złotych. Pieniądze zawsze by się przydały – każda kobieta już wiedziałaby, na co je wydać. A tu się okazało, że dom wygrałam! Pani Wanda zarejestrowała 8 paragonów, a szczęście przyniósł jej ulubiony puszysty Almette chrzanowy. O wygranej poinformowała swoją rodzinę podczas specjalnego obiadu: Na początku tę wiadomość trzymałam w tajemnicy. Dopiero jak miałam pewność, że to nie żart, zaprosiłam męża i córki z rodzinami do restauracji. Gdy wszyscy już zjedli, uroczyście ogłosiłam, że mamy nowy dom w górach!
Całoroczny, ubezpieczony i w pełni urządzony ekoDOM z drewna świerkowego z kuchnią pod chmurką. Położony najwyżej w Polsce, bo na wysokości aż 1013 m n.p.m.! – idealnie wpisuje się w filozofię marki Almette, dla której priorytetami są rodzina, natura i przyjemność. Dlatego oaza domków Almette z roku na rok się rozrasta, a teraz do grona właścicieli dołączyła Pani Wanda, która w swoim nowym domu zakochała się od pierwszej chwili:
– Trudno mówić, co najbardziej mi się podoba, bo wszystko jest trafione w mój gust. Dom w całości jest tak piękny, że to spełnienie moich marzeń. Jest drewniany, pachnący, czyściutki i ten zapierający dech w piersiach widok na góry. Nic tylko zamieszkać i być szczęśliwym. Wszystkim życzę takiego szczęścia, jakie mnie tutaj dziś spotkało!
Tegoroczny projekt idealnie łączy klasyczny górski charakter z najnowszymi trendami w aranżacji wnętrz. Jest nie tylko stylowo urządzony, ale ekologiczny, energooszczędny i inteligentny. Własna instalacja fotowoltaiczna wytwarza prąd na potrzeby ogrzewania i oświetlenia, a kominek z płaszczem wodnym jest jednym ze źródeł ciepła. W domu nie zabrakło lodówki, pralki, zmywarki i telewizora, jak również innych elementów wyposażenia takich jak lampy, ręczniki czy zastawa stołowa. Wisienką na torcie projektu jest zewnętrzna kuchnia z grillem gazowym pod chmurką. Wykonana z naturalnego drewna i podmurowana, jest solidna, odporna na górski klimat i bardzo przestrzenna. Można w niej urządzać niezapomniane przyjęcia z oszałamiającym widokiem na panoramę Tatr, co już planuje Pani Wanda:
– Oboje z mężem lubimy gotować. Jak przyjadą dzieci czy znajomi, to na trawce na powietrzu, z pięknym widokiem na góry, będziemy gotowali i jedli. Zbilżające się Święta Laureatka zamierza spędzić już w swoim nowym domu: Moim domu – jak to pięknie brzmi. Jest tu przecież nawet ubrana choinka i świąteczna dekoracja! Dom jest tak prześliczny, że nie wyobrażam sobie nie spędzić tutaj Świąt i Nowego Roku!
Ukoronowaniem spotkania był wspaniały tort w kształcie domku i przygotowana przez ambasadora marki, szefa kuchni, Davida Gaboriaud, zbójecka uczta – co nie dziwi, skoro przekazania kluczy pilnował szef góralskich zbójników, Harnaś! Wszystko oczywiście z serkami puszystymi i wiejskimi Almette w roli głównej.
Na koniec Maciej Tomaszewski, prezes firmy produkującej serki Almette, przyznał, że z całym zespołem Almette uwielbiają emocje, jakie towarzyszą każdej edycji ekoDOMU, szczególnie w trakcie finału:
– Radość na twarzach laureatów jest bezcenna. Bardzo się cieszę, że razem z Almette mogę być częścią tych wszystkich wzruszeń. Dodał również, że: Dopóki loteria będzie cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, a w tym roku została zarejestrowana rekordowa liczba kodów – ponad milion!, to oczywiście będziemy ją kontynuować. Pani Wanda także zaprosiła do zabawy: Radzę grać. Uważam, że każdy powinien spróbować, bo może właśnie do tego, co nie wierzył, uśmiechnie się szczęście. I będzie taką szczęśliwą osobą, jaką ja dzisiaj jestem.
źródło: Hochland
Oprac.: Klaudia Walkowiak