Decyzja duńskiego przetwórcy wynika z potrzeby cięcia kosztów – Pomimo wprowadzenia różnych usprawnień przeniesienie produkcji z Frederiki do Polski oznacza istotną redukcję kosztów (…), co jest kluczowe dla utrzymania konkurencyjności na rynku międzynarodowym — wyjaśnia w komunikacie firma. Z przeniesienia fabryki Espersen do Polski zadowolony jest Jerzy Safader, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb. Zdaniem prezesa PSPR atutem Polski są modernizowane zakłady, natomiast minusem staje się odczuwalny brak pracowników – W przetwórstwie rybnym, ale też całej branży spożywczej, mamy problemy z pozyskaniem odpowiedniej liczby pracowników. Rozwiązaniem mogłoby być zatrudnianie obcokrajowców, ale potrzebnych jest wiele usprawnień związanych z przyjmowaniem do pracy Ukraińców. Uzyskują pozwolenie na pół roku — tyle trwa szkolenie dobrego pracownika. Już dziś wiele firm nie rozwija produkcji adekwatnie do potencjału. Inwestycje w maszyny nie rozwiązują problemu, bo nawet najlepsze potrzebują ludzi — uważa Jerzy Safader. Duńska firma posiada zakłady na Litwie, w Rosji, Wietnamie i spółki sprzedażowe we Francji i w Hongkongu.
Źródło: Puls Biznesu
Foto: pixabay.com