Trendy „eko” i „bio” zataczają coraz szersze kręgi. Moda nie ominęła również branży winiarskiej. Z danych za rok 2017 wynika, że ekologiczne wina gronowe nie są jeszcze produkowane w Polsce. Na rynku dostępne są natomiast polskie wina owocowe i cydr bio.
– Winiarstwo ekologiczne rozwija zgodnie z trendami w bardzo szybkim tempie. Wina eko stanowią aktualnie już 4-5% światowego rynku wina. Przy czym niemal 90% areału certyfikowanych winnic znajduje się na terenie Europy. Krajem szczycącym się największą powierzchnią ekologicznych upraw jest Hiszpania, tuż za nią plasują się Francja i Włochy – powiedziała Magdalena Zielińska, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.
Z danych za rok 2017 wynika, że ekologiczne wina gronowe nie są jeszcze produkowane w Polsce. Na rynku dostępne są natomiast polskie wina owocowe i cydr bio. Rynek bio stanowi ok. 0,6% polskiego rynku żywnościowego, podczas gdy w Niemczech, będących w tej dziedzinie liderem, to niemal 10%.
Każde wino, a zasadniczo każdy produkt spożywczy, sprzedawany na terenie UE jako „ekologiczny”, musi spełnić szereg wymagań formalnych. Rozporządzenia unijne regulują produkcję ekologiczną i jej oznakowanie, a w poszczególnych krajach działa urzędowy system certyfikacji i kontroli. Produkcja żywności ekologicznej (w tym wina) jest objęta specjalnym systemem. W Polsce bezpośrednie kontrole u rolników, producentów i importerów żywności ekologicznej prowadzą prywatne jednostki kontrolne, a nadzór nad nimi sprawują organy państwowe.
Przepisy unijne ściśle określają zbiór praktyk i substancji dodatkowych dopuszczonych w produkcji wina ekologicznego. Na etykiecie wina znajduje się numer identyfikacyjny jednostki certyfikującej, której podlega producent. Znając ten numer, można stwierdzić, przez którą jednostkę certyfikującą dany produkt był kontrolowany. Obowiązkowo umieszcza się również znak określony przez Komisję Europejską.