Najnowszy raport firmy badawczej Nielsen dotyczący handlu online wykazał, że Polska znajduje się w początkowej fazie wzrostu e-commerce. Nie oznacza to jednak, że e-commerce nie wpływa na decyzje zakupowe Polaków w sklepach tradycyjnych – jest wręcz przeciwnie.
Całkowita sprzedaż online w Polsce stanowi około 6%, zaś sprzedaż online kategorii FMCG to tylko około 1%. Aby jednak dostrzec potencjał, jaki tkwi w sprzedaży online warto spojrzeć na znacznie szerszy kontekst niż sama jej wartość sprzedaży.
– Na e-commerce powinno się patrzeć z dwóch stron. Pierwsza to oczywiście wartość sprzedaży wygenerowana w koszyku online, ale druga strona to szukanie informacji o produkcie w online i nabywanie go w sklepie stacjonarnym. Wśród powodów odwiedzania stron internetowych detalistów konsumenci wskazują m.in. monitorowanie promocji, jak i szukanie informacji, ale również i opinii o produkcie – skomentowała Ewa Rybołowicz, Retailer Services Director w Nielsen Polska.
Dzisiejsi kupujący żyją w świecie bardzo wielu przekazów, gdzie komunikaty online i offline nawzajem się przenikają. Wiedzę na temat produktów FMCG i ich cen czerpią ze sklepów, które regularnie odwiedzają, ale także ze stron internetowych, porównywarek cen, TV, radia czy portali społecznościach. Bodźce, które wpływają na decyzje zakupowe docierają więc do klienta z różnorodnych stron, a kanał online stał się ważny z perspektywy podejmowania decyzji zakupowych, bowiem część środków finansowych, jakie konsument przeznacza na zakupy FMCG w dowolnym formacie sklepu jest efektem jego kontaktu z kanałami cyfrowymi.
Foto: Pixabay
