Dzień Ryby obchodzony jest od 2003 r. i przypada na 20 grudnia. Został zainicjowany przez stowarzyszenie Empatia oraz Fundację Viva! Myślą przewodnią tego przedsięwzięcia jest edukacja o rybach, a także aktywizacja w celu ochrony ryb i ekosystemu wodnego.
Dieta uboga czy bogata w ryby?
Ryby stanowią skarbnicę wartości odżywczych i są najlepszym źródłem kwasów Omega-3. Zaleca się aby spożywać od 1 do 2 porcji ryby tygodniowo (porcja ok. 300 g). Statystyka podpowiada, że biorąc pod uwagę wytyczne każdy Polak powinien zjadać blisko 15,6 kg ryb rocznie. Rzeczywistość ma się jednak zgoła inaczej. Jak podaje ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w 2020 r. statystyczne Polak rocznie zjada zaledwie 12,27 kg ryb.
Która ryba króluje na polskich talerzach?
Instytut Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej wskazuje, że najczęściej spożywana przez Polaków rybą jest śledź, a jego średnie roczne spożycie na osobę wynosi 2,73 kg, na 2. miejscu uplasował się mintaj z wartością 2,16 kg, co ciekawe dorsz zajmuje dopiero 7. lokatę ze średnim spożyciem na poziomie 0,96 kg.
Co zniechęca Polaków do ryb?
Mimo tego, że Polacy wypadają kiepsko na tle Europy, gdzie rocznie na jednego obywatela przypada średnio 21 kg ryb, to trend wydaje się zmieniać – z roku na rok jemy coraz więcej ryb. Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) jeszcze w 2015 r. jedliśmy tylko 10 kg ryb na osobę.
Wśród głównych powodów nieczęstego sięgania po ten zdrowy przysmak wymienia się przede wszystkim wysoką cenę, obawę przed nieświeżym produktem, a także korzystniejsze cenowo alternatywy w postaci innych mięs.
źródło: informacja prasowa Dzień Ryby – przybij płetwę z rybą i poznaj ją lepiej (natu.care)
Oprac.: redakcja
